Aktorski duet
Joanna Kurowska ukończyła Państwową Wyższą Szkołe Filmową, Telewizyjną i Teatralną im. Leona Schillera w Łodzi. Teraz studentką tej uczelni jest Zosia, co napawa matkę dumą. Z równie wielką satysfakcją aktorka ogłosiła, że jej córka jest w obsadzie jednej z produkcji Polsatu debiutującej wiosną 2023 roku. Zrobiła to w dniu jej urodzin. „Zocha kocham Cię i jeszcze Cię zareklamuję! Czwartego marca w Polsacie wchodzi nowy serial, „Rodzina na Maxa”, w którym moja Zosia gra córkę głównych bohaterów” - napisała Joanna Kurowska. Sama występuje w „Lulu”, która premierę miała trzy dni wcześniej. Czy obie tak samo podbiją serca widzów?
Wyświetl ten post na Instagramie
Podobieństwa i różnice
Aktorki w wywiadach przyznają, że mają ze sobą świetny kontakt. - To jest świetna relacja, taka koleżeńska, przyjacielska. Bardzo często czuję się, jakbym mieszkała ze współlokatorką. Wszystko ci mówiłam i zawsze dobrze mi doradzałaś - mówiła Zofia w programie „Demakijaż”. Mają też we krwi poczucie, że są kobietami, które wszystko wiedzą. Dzielą też tendencję do roztrzepania i braku organizacji. Na szczęście mają podobne poczucie humoru i z wiekiem coraz więcej wspólnych cech. W kwestiach aktorskich córka poszła w ślady matki, ale nie naśladuje jej. Jak mówi w wywiadach, wie, że w pewnych dziedzinach może być od niej lepsza, ale w innych nawet nie będzie próbowała pobić talentu Joanny Kurowskiej.
„Lulu” w środę o godz. 20:05 i 20:35 w Telewizji POLSAT.
„Rodzina na Maxa” w sobotę o godz. 21:05 w Telewizji POLSAT.