Oglądaj Ninja Warrior Polska online na polsatboxgo.pl.
Zdobyć Górę Midoriyama
- Wracamy do was pełni werwy i energii! - mówił Jerzy Mielewski prosto z Areny Gliwice. Na scenie towarzyszyli mu Karolina Gilon i Łukasz „Juras” Jurkowski. Prowadzący show zapowiedzieli rywalizację na torze. Komu udało się przejść tor eliminacyjny? Kto powalczył o złoty bilet na Power Tower? Czy weterani potwierdzili swoją pozycję i jak wypadli goście specjalni? Sprawdźmy!
Tor eliminacyjny
Etap składał się z następujących przeszkód: Bieg parkourowca 2, Zjazd na stożku, Szalony bieg, Obrotowe kosze, Obrót pierścienia, Krzywa ściana.
Łatwo przyszło, szybko poszło
Nikolay Ivanov to 32-letni przedsiębiorca pochodzący z Bułgarii, który postanowił spróbować swoich sił na torze. Jako dziecko trenował taekwondo, ale zdobyte umiejętności nie pomogły mu w rywalizacji w „Ninja Warrior Polska”. Uczestnik wpadł do basenu już kilka sekund po rozpoczęciu biegu. - Nie wyszło. Stres mnie zjadł. Następnym razem będzie lepiej - powiedział na koniec.
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Bieg parkourowca 2
Powrót pszczółki
- Ty już śmiało możesz rozbijać u nas namiot - śmiała się Karolina Gilon, gdy do biegu przystępował Łukasz Józefiak. Uczestnik znany z kostiumu pszczółki miał nadzieję, że tym razem uda się zakwalifikować do finału. 41-letni artysta bez problemu znalazł się na Krzywej ścianie, aby zbić piątki z prowadzącymi. Poprawił tym samym wynik z poprzedniej edycji. Brawo!
Czas toru eliminacyjnego (ukończony): 02:12.60
Tak to się robi!
Wojciech Wojtyszyn był dwukrotnie w półfinale „Ninja Warrior Polska”: w drugiej i piątej edycji. Jak poszło mu w siódmej? 28-letni trener pokazał, że nabrał pewności siebie, choć nie dotarł na Krzywą ścianę. Udało mu się jednak dostać do półfinału. - Bardzo sprawny, bardzo skoordynowany - wyliczał jego zalety Jerzy Mielewski. I miał rację!
Czas toru eliminacyjnego (nieukończony, Obrót pierścienia): 01:39.80
Kucharz na torze
Adam Borowicz znany jest m.in. z programu kulinarnego „Family Food Fight”. Pojedynek na smaki. Kucharz ze Śląska zdradził, że pomimo obycia z kamerami, bieg na torze bardzo go stresował. - W telewizji to wygląda całkiem inaczej, wygląda łatwiej. A jest to hardkor - mówił. Jak mu poszło? 41-latek nie utrzymał równowagi na drugiej przeszkodzie i wpadł do basenu. - Odkleił się od stożka - zauważył Jerzy Mielewski. - Nie mam siły w rękach - podsumował uczestnik.
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Zjazd na stożku
Galaktyczny ninja
Nie tylko Łukasz Józefiak zaskoczył strojem. Mateusz Karbowy, który brał udział w show po raz piąty, przebrał się za astronautę. - Będzie lot w kosmos i na planetę Midoriyama - zapowiadał uczestnik. Stało się jednak inaczej! Strażak i trener personalny wpadł do wody przy przedostatniej przeszkodzie. - Nie wylądował - skomentował. Pomimo tego dostał się do półfinału.
Czas toru eliminacyjnego (nieukończony, Obrót pierścienia): 01:22.30
Debiut na piątkę
Konkurencja się zaostrzyła. Debiutujący w show Paweł Mędelewski swoim występem zrobił furorę. 39-letni farmaceuta potknął się przy Szalonym biegu, ale nie złamał regulaminu. Mała wpadka zmotywowała go jeszcze mocniej do tego, aby wdrapać się na Krzywą ścianę. - Skubany, jest dobry! - oceniła Karolina Gilon.
Czas toru eliminacyjnego (ukończony): 02:30.80
Podkręcone tempo
Marcin Rosochocki skupił się przede wszystkim na tym, aby przejść tor eliminacyjny w jak najkrótszym czasie. To zadanie dla sprytnych i ambitnych zawodników programu. Spełnił swoje marzenie i tym samym mógł powalczyć o bezpośredni bilet do finału na dwunastometrowej wieży. Kto został jego przeciwnikiem?
Czas toru eliminacyjnego (ukończony): 01:19.60
Najsilniejszy człowiek świata
- To jest wyzwanie raczej dla lekkich zawodników, bo jest dużo podciągania - zastanawiał się popularny sportowiec Mariusz Pudzianowski. Zdecydował się jednak zmierzyć z torem. - Do odważnych świat należy. Lubię wyzwania - dodał. Efekty tego biegu? Pomimo szczerych chęci i wielkiej motywacji, najsilniejszy człowiek świata dotarł zaledwie do trzeciej przeszkody.
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Szalony bieg
Być jak najlepszym
Jan Tatarowicz to uczestnik, którego nie trzeba przedstawiać fanom show. Student i trener personalny brał udział w pięciu edycjach, z czego cztery razy meldował się w finale. 22-latek po raz kolejny zachwycił formą. - Chcę być wzorem i motywacją dla innych. To, gdzie teraz jestem, zawdzięczam sobie, ciężkiej pracy i determinacji - mówił przed startem. Taki zawodnik nie mógł zawieść! Ze świetnym czasem zakwalifikował się do wyścigu na Power Tower.
Czas toru eliminacyjnego (ukończony): 00:55.00
Power Tower
Do walki na dwunastometrowej wieży stanęli Jan Tatarowicz i Marcin Rosochocki. Lepszy okazał się pierwszy z nich. Z wynikiem niewiele ponad 28 sekund zgarnął bezpośredni bilet do finału. Pozostali uczestnicy musieli walczyć na torze półfinałowym.
Tor półfinałowy
Etap składał się z pięciu przeszkód: Monety, Małpi gaj 2.0, Ruchomy drążek, Gra w kości, Przeprawa przez komin.
Wsparcie najbliższych
Paweł Mędelewski przyjechał do programu z żoną i córkami, które mocno dopingowały go na trybunach. Obecność rodziny w połączeniu z własną motywacją zawodnika zaowocowała przejściem całego toru. - Jestem tu po to, by coś sobie udowodnić. Mam prawie czterdzieści lat i wiem, że dam radę robić takie rzeczy jak dwudziestolatkowie - stwierdził uczestnik.
Czas toru półfinałowego (ukończony): 03:20.50
Kwalifikacja do finału!
Dogonić poprzedników
Wojciech Wojtyszyn miał jasno sprecyzowany cel: finał! W trakcie biegu Łukasz Jurkowski zauważył: - Ale jest zdeterminowany! Ależ tu jest wola walki! - zachwycał się sportowiec i komentator show. Uczestnik dotarł na górę przeszkody i wcisnął czerwony guzik. - Jest uradowany - ocenił Jerzy Mielewski. Gratulacje!
Czas toru półfinałowego (ukończony): 02:24.20
Kwalifikacja do finału!
Pokonać samego siebie
- Jestem zły po poprzednim torze, że wpadłem to wody, więc teraz nie mogę dać siary i muszę to zrobić - zapowiadał Mateusz Karbowy. Przejście wymagało od niego ogromnej siły i skupienia. Jednak pewnie zmierzający po kwalifikację do finału niespodziewanie wpadł do basenu. - Było fajnie, ale ręce mi się wyślizgnęły - mówił po wszystkim w rozmowie z Karoliną Gilon. Zabrakło niewiele, aby ukończyć tor, ale ostatecznie znalazł się w najlepszej trójce na torze półfinałowym.
Czas toru półfinałowego (nieukończony, Gra w kości): 01:18:70
Kwalifikacja do finału!
„Ninja Warrior Polska” - edycja 7, zobacz odcinek 3:
„Ninja Warrior Polska” we wtorek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.
Oficjalny profil „Ninja Warrior Polska” na Instagramie - @ninjawarriorpolska