Wytrwała pacjentka
Po raz pierwszy aparat założyła w 2021 roku. Po kilku miesiącach musiała zrezygnować z terapii ze względu na udział w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Kiedy tylko zobowiązania zawodowe pozwoliły jej na to, wróciła do korekty zgryzu i to na obu szczękach. Mogło to być trudne zadanie, bo urządzenie jest nieco niekomfortowe w czasie mówienia i jedzenia.
Wyświetl ten post na Instagramie
„Cieszę się jak dziecko”
Paulina Sykut-Jeżyna już dzień wcześniej zapowiedziała wielką zmianę w swoim wizerunku. - Wysyłam Wam mój „aparacki” uśmiech, bo od jutra będę się uśmiechać już bez moich aparatów - zapowiedziała. - Cieszę się jak dziecko, bo nigdy nie miałam takiego zgryzu i cieszę się wolnością swojego uzębienia - dodała w podpisie pod wideo z pierwszym uśmiechem bez aparatu. Co ciekawe, chyba zżyła się z wcześniejszym wizerunkiem. - Przyznajcie, że są tu tacy, którzy polubili swoje aparaty tak bardzo, że chcieliby je nosić już zawsze - dopytywała fanów.
Wyświetl ten post na Instagramie
Aparatka bez aparatu
Sympatycy prezenterki nie szczędzili jej komplementów. „Wow, super”, „Śliczności”, „Pięknie” - można przeczytać pod postem. Fani dzielą się swoimi historiami z korektą zębów i tym, jak czuli się po zdjęciu aparatu. Poza uśmiechem Paulina Sykut-Jeżyna może też cieszyć się, że zainspirowała innych do leczenia zgryzu i sięgnięcia po aparat. „Pani pomogła mi podjąć decyzję o założeniu swojego” - wyznała jedna z internautek.