Oglądaj Twoja Twarz Brzmi Znajomo online na polsatboxgo.pl.
Tabela z punktacją
Po czterech odcinkach liderem w zestawieniu był Oskar Cyms, który zdobył 94 punkty. Na drugim miejscu uplasował się Krzysztof Ibisz, zgarniając 81 punktów. Ex aequo na trzecim miejscu znalazły się Julia Kamińska i Kasia Kołeczek (73 punkty). Tylko o „oczko” mniej miał Daniel Jaroszek, uczestnik wybrany do programu z castingu. Różnice były niewielkie, a więc wszystko mogło się jeszcze pozmieniać w tabeli. Kto przybliżył się do potencjalnej finałowej czwórki?
Diwa pop z wielkim głosem
Na pierwszy ogień Daria Marx jako Christina Aguilera. Polska artystka wylosowała postać amerykańskiej diwy i nieco obawiała się tej metamorfozy. - W moim przypadku jest to bardzo twardy orzech do zgryzienia - mówiła, oceniając swoje szanse na występ z singlem „Fighter”. Utwór, który został wydany na płycie „Stripped” w 2002 roku, to jeden z mocniejszych utworów w całej dyskografii gwiazdy. - Mam nadzieję, że tego nie spapram - zapowiadała uczestniczka. Jak było? - Wokalnie mocne momenty były bardzo dobre - chwaliła Małgorzata Walewska. - Patrzyłem z przyjemnością na całe te show. Miałaś zadanie bardzo trudne. Podobało mi się - dodał Robert Janowski.
Wielopokoleniowy hit
Kto następny? Daniel Jaroszek w roli angielskiego wokalisty Black. - Ten utwór jest ironiczny, sarkastyczny - mówił o piosence „Wonderful Life” z 1987 roku. Uczestnik znalazł sposób na to, by przybliżyć się wokalnie do oryginalnej gwiazdy. - Black naśladował Elvisa - wyjaśniał szczegóły techniczne. Choć występ nie był dynamiczny, mógł sprawić wiele trudności. - Niewiele mam do zrobienia, ale bardzo łatwo jest to zepsuć - dodał mężczyzna. Jak jurorzy ocenili to wykonanie? - Znakomity - rzuciła Małgorzata Walewska już po pierwszych sekundach show. - Musisz znaleźć w swoich przeżyciach coś, co będziesz mógł ubrać w ten tekst i to przekazać - dodała po wszystkim. - Jesteś bardzo dobry wokalnie, było bardzo blisko - powiedział Paweł Domagała.
Melancholijna artystka
Zamiana płci, czyli Oskar Cyms jako Lana Del Rey. Zwycięzca dwóch poprzednich odcinków tak mówił o swojej bohaterce i piosence „Young and Beautiful” - Śpiewa trochę z fochem, jest senna, trochę jej się nie chce - wyliczał. Utwór został wydany w 2013 roku i trafił na ścieżkę dźwiękową do filmu „Wielki Gatsby”. Znalezienie spokoju i wyciszanie się było nie lada wyczynem dla uczestnika. - Mam dużo energii, trochę mi ciężko wcielić się w tę postać - objaśniał. No to jak poszło? - Wymykasz się z ram. Od początku do końca barwowo, w sytuacji, piękny klip i klimat. Jestem pod wielkim wrażeniem twojej roboty - komplementował Robert Janowski. - Delikatność, subtelność, to było o czymś. Magia, jaką stworzyłeś jest wbijająca w fotel - dopowiedziała Małgorzata Walewska.
Koneser wcieleń żeńskich
Kto dalej? Christine McVie z zespołu Fleetwood Mac, a w tym wcieleniu Piotr Stramowski. Aktor sięgnął po piosenkę „Little Lies” z 1987 roku. - Na szczęście nie ma tu tańca - śmiał się artysta. Do głowy przyszła mu pewna ogólna refleksja związana z programem „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. - Strasznie się cieszę, że tutaj w ogóle jestem - wyznał w rozmowie z Maciejem Dowborem, zanim zniknął w windzie. Jak piątą metamorfozę uczestnika ocenili sędziowie? - Jestem pod wrażeniem twojego uroku. Trzymałeś się tonacji - rzuciła Małgorzata Walewska. - To było bardzo urocze. Głos był kobiecy, rozwinąłeś się. Wszystko znakomicie - chwalił Paweł Domagała. - Całkiem nieźle - skomentował Robert Janowski.
Ikona popkultury
Krzysztof Ibisz przeobraził się w Grace Jones, kultową artystkę, która wychodziła daleko poza ramy muzyczne, a spełniała się także jako modelka i aktorka. „I've Seen That Face Before (Libertango)” to motyw przewodni filmu „Frantic”. - Jest na maksa tajemnicza, stoi w tym teledysku bez ruchu, sexy. Postaram się tak stać - mówił uczestnik. Czy udało się dotrzymać słowa? - Naprawdę z drżeniem serca czekam na twoje kolejne odsłony. Głosowo troszeczkę odstawałeś. Były drobne niedociągnięcia intonacyjne - oceniła Małgorzata Walewska. - Zabrakło magii, wielkości, pewności diwy, takiego czegoś mocnego wynikającego z wnętrza. Widziałem twoje lepsze występy - powiedział Robert Janowski.
Delikatna niczym motyl
Zmiana klimatu. Julia Kamińska sięgnęła po klasyka nu metalu z początku lat dwutysięcznych. Co powiedziała o liderze grupy Crazy Town? - Seth Binzer to jest przedstawiciel takiego specyficznego rodzaju męskości, która mnie osobiście trochę przeraża. Jest w wyrazie nieco przemocowy, ciężki, stanowczy, nieznoszący sprzeciwu - wyjaśniała. - Nie potrafię wyobrazić sobie teraz artysty, który byłby bardziej daleki ode mnie pod każdym względem - dodała uczestniczka. Jak przebiegła metamorfoza i występ z utworem „Butterfly”? - Po prostu patrzę na ciebie i nie mogę uwierzyć, że tam w środku siedzi kobieta - Małgorzata Walewska była zdumiona charakteryzacją. - Znakomicie to zrobiłaś. Ogromny szacunek dla całego zespołu make-upu. Pełna profeska - zwrócił uwagę Paweł Domagała.
Złamane serce
- Dla odmiany nie będzie aż tak dużej zmiany. Będzie zdecydowanie spokojniej - mówiła Natalia Janoszek, która posturą przypomina swoją bohaterkę Natalie Imbruglię. - Jestem tutaj kobietą, która wychodzi i wyśpiewuje swoje emocje - tak opisywała utwór „Torn”. Piosenka o skomplikowanych relacjach damsko-męskich zyskała rozgłos w 1995 roku. Jak uczestniczka poradziła sobie z tym zadaniem? - Wygląda identycznie - zauważyła Małgorzata Walewska, gdy tylko zobaczyła gwiazdę na scenie. A dalej? - Przede wszystkim masz wspaniałą świadomość swojego ciała. Udało ci się stworzyć taką zagubioną dziewczynkę - dodała śpiewaczka operowa. - Bardzo ciężką miałaś dziś robotę i dziękuję ci za twoją pracę - powiedzał Robert Janowski. - Na pewno taki występ pełen wdzięku - komplementował Paweł Domagała.
Przebój z rodzimej sceny
Na koniec Kasia Kołeczek jako wokalistka grupy Brathanki - Halina Mlynkova. - Wielki hit i wielki boom na ten zespół - uczestniczka cieszyła się, że wylosowała przebój „W kinie, w Lublinie - kochaj mnie” z 2001 roku. Utwór dotarł na szczyty wszystkich list przebojów. Po występie okazało się, że oglądała go oryginalna artystka! - Wzruszyłam się, byłaś cudowna! - oceniła wokalistka. Co na to jurorzy? - Wyszłaś zwycięsko z tej bitwy - powiedziała Małgorzata Walewska. - Halinka pochwaliła, to co mam więcej dodać? - śmiał się Paweł Domagała.
Głosowanie i werdykt
Czas na punktację. Jurorzy ocenili najwyżej Julię Kamińską. Uczestnicy podtrzymali ten werdykt. Aktorka przekazała czek o wartości 10 tysięcy złotych na Fundację Akuratna. Brawo!
W szóstym odcinku „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” wystąpią:
Krzysztof Ibisz - Lou Reed
Piotr Stramowski - Richard Fairbass (Right Said Fred)
Kasia Kołeczek - Beyoncé
Daniel Jaroszek - Aloe Blacc
Oskar Cyms - Lewis Capaldi
Natalia Janoszek - Jeff Lynne (Electric Light Orchestra)
Daria Marx - Post Malone
Julia Kamińska - Beata Kozidrak (Bajm)
„Twoja Twarz Brzmi Znajomo” - sezon 18, zobacz odcinek 5:
„Twoja Twarz Brzmi Znajomo” w piątek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.