Oglądaj Państwo w Państwie online na polsatboxgo.pl.
Oferta od specjalistki
Pani Małgorzata chciała wziąć kredyt, którego raty miesięczne miały wynosić maksymalnie 2600 złotych. Wiedziała, że na więcej nie będzie jej po prostu stać. Według zapewnień pośredniczki, taki kredyt opiewałby na kwotę 608 000 złotych, a okres kredytowania to 35 lat.
Nagła wizyta w pracy
Podczas procesu starania się o kredyt pośredniczka przedkładała pani Małgorzacie różne dokumenty. Prosiła o ich podpisanie, zapewniając przy tym, że nie mają charakteru wiążącego, a służą jedynie przygotowaniu umowy wstępnej z bankiem. Pewnego dnia pojawiła się w miejscu pracy pani Małgorzaty. Przyniosła do podpisania kolejne formularze, tłumacząc, że są to te same, które jej podpisywała dzień wcześniej. Wyjaśniła, że tamte zalała kawą i koniecznie jest ponownie ich przygotowanie...
Umorzone śledztwo
Pani Małgorzata zaufała pośredniczce. Ale już z dokumentów przesłanych z banku wynikało, że została przez nią oszukana. Podpisała bowiem umowę kredytu inwestycyjnego na dziesięć lat, z wysokością raty 9000 zł miesięcznie. Ponadto zabezpieczeniem kredytu stała się kupowana przez nią nieruchomość oraz prywatne mieszkanie, które planowała później sprzedać i z tych zysków sfinansować część remontu kupowanego lokalu. Pani Małgorzata zgłosiła sprawę do prokuratury, ale ta umorzyła śledztwo. Kobieta całkowicie załamała się sytuacją i rozpoczęła leczenie psychiatryczne.
Wyrok skazujący
Po wyjściu ze szpitala poszkodowana zdecydowała się samodzielnie złożyć do sądu subsydiarny akt oskarżenia. Sędzia zapoznała się z faktami i zdecydowała o podjęciu sprawy. W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że działający we dwoje pośrednicy kredytowi posługiwali się sfałszowanymi dokumentami, a część z nich nie była nawet podpisana przez panią Małgorzatę. Sąd uznał, że kobieta padła ofiarą oszustów. Motywem ich działania miała być prowizja bankowa w wysokości ponad 24 tysięcy złotych. Nieuczciwi specjaliści zostali skazani na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata.
Licytacja komornicza
Pani Małgorzata przez cały czas trwania postępowania sądowego nie była w stanie spłacać kredytu. Bank skierował sprawę do komornika, a ten zajął konta. Zlicytowane zostały również obie nieruchomości, których właścicielką była kobieta. W kwietniu 2022 roku zostało sprzedane jej prywatne mieszkanie. Nabywca naciska na opuszczenie lokalu. Mimo wygranej w sądzie pani Małgorzata wciąż musi spłacać zadłużenie. Założyła sprawę cywilną o unieważnienie umowy kredytowej. Czeka na wyznaczenie terminu. Tymczasem dług przekracza już milion złotych...
„Państwo w Państwie” w niedzielę o godz. 19:30 w Telewizji POLSAT.