- Ponownie jest pan na Festiwalu Piękna. Jak wspomina pan poprzednią edycję?
- Jestem zaszczycony, że po raz kolejny mam możliwość dołączenia do wspaniałej drużyny Polsatu i poprowadzenia finałów Miss i Mister Supranational. To wyzwanie i odpowiedzialność. Transmitowane do stu pięćdziesięciu krajów wydarzenie z udziałem ponad siedemdziesięciu państw, prowadzone dwujęzycznie, a do tego wszystkiego jeszcze na żywo. Bieganie pomiędzy sceną główną a specjalnymi relacjami z backstage’u, dodatkowo jeszcze rok temu zaśpiewałem podczas jednej gali. Pamiętam, że w 2022 roku byłem mocno zestresowany i podekscytowany, ale wsparcie całej produkcji było niewyobrażalne. Jestem bardzo wdzięczny producentce Luizie Biedrzyckiej, reżyserom - Joannie Majorkiewicz, Samuelowi Jaško, Michałowi Bandurskiemu oraz całej ekipie telewizji, bo bez nich to by się nie udało.
Wyświetl ten post na Instagramie
- Jakie cechy powinny mieć osoby, które wygrają konkurs? Co najbardziej przykuwa uwagę jurorów i widzów?
- „Konkursy piękności”, jak je kiedyś nazywano, przeszły ogromną metamorfozę. Jako dziecko oglądałem wszystkie te wydarzenia i wyglądały one inaczej. Dziś kandydatki to nie tylko ładne dziewczyny, ale przede wszystkim kobiety z osobowościami, aspiracjami, własnym zdaniem i wizją świata. Stają na scenie ze świadomością reprezentowania swojego stanowiska, kraju, społeczności. Są ambasadorkami wielu działań charytatywnych, z wielką radością angażują się w sprawy społeczne i pomoc potrzebującym. W 2022 roku zachwyciła mnie zdobywczyni tytułu Lalela Mswane, która szła po wybiegu jako silna, niezależna, pewna swojej wartości kobieta. Ponadto była zjawiskowo piękna. Takie są dzisiejsze kandydatki do tytułu miss.
- A co jeśli chodzi o płeć przeciwną?
- Podziwiam również misterów, którzy nie boją się przypięcia łatki „ładnego pana”, tylko biorą udział w konkursach, gdyż wiedzą, że swoim startem mogą inspirować innych, pomagać. Przez to, że zostaną zauważeni, mogą mieć większy wpływ na promowanie zdrowego stylu życia, działań charytatywnych. Mają możliwość zacierania sztucznie stworzonych zasad, co wypada mężczyźnie, a co nie.
Wyświetl ten post na Instagramie
- Jak przygotowuje się pan do pracy prowadzącego show? Czy towarzyszy panu stres podczas występów live?
- Do wszystkiego, za co się zabieram, podchodzę z dużym szacunkiem, a w szczególności do widowni. Nie wyobrażam sobie bycia nieprzygotowanym. Przez osiem lat mieszkałem w Londynie, co daje mi ogromne poczucie bezpieczeństwa językowego i dzięki temu operuję dwoma językami bezstresowo. To bardzo ułatwia prowadzenie tak wielkiej gali. Pracuję również nad scenariuszem, oglądam zeszłoroczne gale i analizuję, co można zrobić lepiej, gdzie mogę odpuścić niepotrzebne emocje, a na czym skupić się bardziej. W związku z tym, że wcześniejsze doświadczenie nauczyło mnie już, jak to wszystko wygląda, mogę celniej skupić swoją energię i dać widzowi jeszcze więcej dobrej zabawy. Ale nie zapominajmy, że nie jest to konkurs o mnie. Jestem tam po to, żeby kandydatki i kandydaci do tytułu mieli odpowiedni komfort i możliwość zaprezentowania się z jak najlepszej strony. Chcę zbudować dobrą i rodzinną atmosferę, żeby każdy czuł się bezpiecznie i dobrze, bo głęboko wierzę, że wtedy również widzowie stają się częścią tej rodziny.
- Poprowadzi pan show w duecie z Jo-Ann Strauss. Jaką tworzycie parę prowadzących?
- Jeszcze nie mieliśmy okazji się spotkać na żywo, ale korespondujemy ze sobą na Instagramie i mogę obiecać, że zrobimy co w naszej mocy, żeby wszyscy czuli się zaopiekowani i w super atmosferze spędzimy dwa weekendy z widzami Polsatu. Dodatkowo bardzo się cieszę, że przy Jo-Ann, znakomitej dziennikarce z Południowej Afryki, mogę się dużo nauczyć. W zamian dam jej kilka lekcji polskiego i zabiorę na najlepsze pierogi w Nowym Sączu!
Wyświetl ten post na Instagramie
- Dlaczego warto oglądać Festiwal Piękna w Polsacie?
- Polsat jest gwarantem znakomicie przygotowanego show, świetnych występów i dobrze spędzonego czasu na światowym poziomie, a jeszcze do tego te dwa weekendy z Festiwalem Piękna ucieszą każde oko. Cały świat spotyka się w Nowym Sączu, a widzowie Polsatu mają to ogromne szczęście, że będą mogli być tego częścią.
- Był pan finalistą programu „The Four. Bitwa o sławę”. W jakim miejscu są obecnie pana działania muzyczne?
- Dość mocno skupiłem się na prowadzeniu różnych imprez i koncertów, a dzięki biegłej znajomości angielskiego miałem możliwość przyjmowania również propozycji zagranicznych, zostając gospodarzem różnych wydarzeń, m.in. w Londynie i Dubaju. Jednak nie porzuciłem całkowicie muzyki, cały czas pracuję nad swoim materiałem.
Rozmawiała Julia Borowczyk
Fot. Weronika Kuźma
Festiwal Piękna 2023 w Telewizji POLSAT:
Miss Supranational 2023 na żywo w piątek 14 lipca od godz. 20:00 w Telewizji POLSAT.
Miss Polski 2023 na żywo w niedzielę 16 lipca od godz. 20:00 w Telewizji POLSAT.
Mister Supranational 2023 w sobotę 22 lipca o godz. 20:00 w Telewizji POLSAT.