Inspiracje z dnia codziennego
Cezary Kosiński docenia pracę Krzysztofa Jaroszyńskiego. Opowiadając, dlaczego wziął udział w serialu „Teściowie” zwraca uwagę na scenariusz. - Bardzo to było wdzięcznie napisane przede wszystkim. Fabuła jest dosyć chwytliwa dla wszystkich - przekonuje. - Młoda para, która zamierza wstąpić w związek małżeński z powodu spodziewanego się dziecka. No i do tego dwie pary teściów, gdzie każdy na swój sposób przeżywa ten fakt. Próbuje temu zapobiec, odwlec lub się na to przygotować. Temat bardzo życiowy - dodaje aktor.
Dogonić idola
Roman Ledwoń, którego gra Cezary Kosiński, jest w konflikcie z Zenonem Nagórskim, ojcem wybranki jego syna. - Nie wiem, czy mogę spokojnie mówić o tej naszej wspólnej przeszłości, bo to jest taka rzecz, która wywołuje w moim bohaterze dosyć dużo emocji - śmieje się aktor. - Mogę powiedzieć, że niezmiernie cieszę, że mogę to grać z Cezarym Pazurą. Pamiętam, jak zaczynałem udzielać się w tym zawodzie, to on był jednym z aktorów, na których się patrzyło jak na bóstwo, objawienie - wspomina.
„Teściowie” w niedzielę o godz. 22:10 w Telewizji POLSAT.