Scenariusz bez zarzutu
W wywiadzie dla POLSAT.PL Jolanta Fraszyńska przyznaje, co przekonało ją do podjęcia nowego wyzwania aktorskiego. - Znakomity tekst pana Krzysztofa Jaroszyńskiego, który również jest reżyserem. Życzyłabym sobie, żeby scenariusze, które do mnie napływają miały tak dobrą konstrukcję - przyznaje aktorka. Czasy mamy wymagające i uważam, że komedia to jedyne lekarstwo na dzisiejsze czasy - dodaje.
Kobieta-orkiestra
Jolanta Fraszyńska wciela się w Dorotę Ledwoń, żonę Romana i mamę Lucjana. Czego można się spodziewać po bohaterce? - Jest to ciepła kobieta. To może być zaskoczenie dla widzów, bo zawsze gram zimne - żartuje Jolanta Fraszyńska. - Zajmuję się głównie utrzymaniem domu. Mam wspaniałego męża, którego gra Czarek Kosiński. Stanowimy parę od dawna się lubiącą - opowiada. - Dorotka ma również salon kosmetyczny z osobliwą obsadą. Będzie się tam bardzo dużo działo - kontynuuje.
Konflikty i zgody
Małżeństwo Ledwoniów, których syn jest w związku z córką Nagórskich, nie darzy sympatią przyszłych swatów. Czy ostatecznie znajdą wspólny język? - Do tego porozumienia dochodzi trochę jak u Capuletich i Montekkich, że rodzice nie za bardzo się lubią, ale ich dzieci się kochają. Ale czy aż tak bardzo się kochają? To też się okaże... - zapowiada Jolanta Fraszyńska.
„Teściowie” w niedzielę o godz. 22:10 w Telewizji POLSAT.