Unikalny styl
Ela Romanowska rozpoczęła pracę na planie od remontu, w którym architektem był Maciej Pertkiewicz. - Weszła do programu z nową energią, ma swój styl. Oczywiście musimy się tej współpracy nauczyć - mówi projektant i podkreśla zaangażowanie nowej osoby-. - Ela stara się wszystkiego dowiedzieć, pyta o wiele rzeczy. Chce wiedzieć, jakie będą zastosowane rozwiązania projektowe i jak to zostanie wykonane. Wypytuje chłopaków z ekipy o sprawy techniczne, zagląda tu i tam. Chce wiedzieć, z czym to się je - dodaje architekt.
Wyświetl ten post na Instagramie
Z impetem w 21. sezon
Podobne wrażenia ma Przemysław Oślak, który kierował pracami budowlanymi w pierwszym odcinku 21. sezonu. - Ela wkroczyła z impetem. Nie boi się sprzętów budowlanych, upodobała sobie młot wyburzeniowy, lubi z nim pracować - zdradza. - Tak samo jak ja zostałem pozytywnie przyjęty, tak i ona jest w drużynie. Liczy się cel, który pozostał bez zmian. Pomagamy ludziom - podkreśla.
Wyświetl ten post na Instagramie
Pozytywna energia
Marta Kołdej i Wiesław Nowobilski zwracają uwagę na cechy charakteru nowej prowadzącej. - Ona jest niesamowicie pozytywnym człowiekiem i to widać w niej jako aktorce i prowadzącej. Jej energia jest dokładnie taka sama, jak na ekranie czy na scenie - mówi architektka. - Ela przyszła z pozytywną energią. Jeżeli w programie jest osoba, która tym zaraża, to wtedy praca idzie świetnie - stwierdza z kolei kierownik ekipy budowlanej.
Wyświetl ten post na Instagramie
Ciepło i empatia
Także Martyna Kupczyk ma garść bardzo ciepłych słów na temat Eli Romanowskiej. - Została bardzo dobrze przyjęta przez wszystkich członków załogi „Nasz nowy dom”. Od razu złapała świetny kontakt z ekipą budowlaną i architektami. Jestem przekonana, że widzowie po obejrzeniu pierwszego odcinka zobaczą, z jakim ciepłem podchodzi do rodziny, ile ma w sobie empatii i energii do działania. Uważam, że jest fantastyczna w tej roli - podsumowuje.
Wyświetl ten post na Instagramie
„Nasz nowy dom” w czwartek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.