Nie tylko ojcowie
Związani na zawsze poprzez wspólne dzieci, Robert i Andrzej są obecni w życiu Ingi, nie tylko w kontekście córek, ale jako przyjaciele i partnerzy biznesowi. Małgorzata Socha podkreśla jednak przede wszystkim znaczenie obu panów dla żałoby, którą przeżywa jej bohaterka. - Dzięki temu, że ma wokół siebie tych mężczyzn, którzy ją wspierają, byli jej partnerami, ale są teraz przyjaciółmi, wyjdzie na prostą - zdradza.
Próby pomocy
Po stracie Zuzy, Inga nie chce wychodzić z domu i ciągle płacze. Martwią się o nią zarówno Patrycja, Anka, jak i Robert z Andrzejem. Ci dwaj przygotowali dla niej bon na zakupy, myśląc, że tym poprawią jej humor. Po nieudanej próbie przychodzi czas na przemyślenia, skruchę i kolejną próbę ratowania Ingi z morza smutku.
- Straszną głupotę zrobiliśmy - przynzaje Andrzej.
- Nie wiedzieliśmy, jak się zachować w tej sytuacji - tłumaczy ich zachowanie Robert.
- Chłopaki, chcieliście dobrze, ja was też chcę przeprosić - mówi Inga
- Możesz płakać przy nas tak długo jak potrzebujesz. Będziemy z Tobą - oświadcza Robert.
- Zawsze - podkreśla drugi mężczyzna. Następnie prosi, aby poszła z nimi do parku, bo jest ktoś, kto być może będzie umiał ją pocieszyć. Kto jest tajemniczym gościem i jakie ma wieści? Czy Inga upora się z falą smutku, którą dopadła ją po śmieci Zuzy?
„Przyjaciółki” - sezon 22, zobacz odcinek 257:
„Przyjaciółki” w czwartek o godz. 21:10 w Telewizji POLSAT.