Wielki come back
Doda wraca na scenę, a przygotowania do tego pokazuje program „Doda. Dream Show”. Trzy lata temu artystka zrezygnowała z tras koncertowych, ze względu na olbrzymie obciążenie fizyczne i psychiczne. Nie porzuciła jednak występów gościnnych. - Widzom trudno zrozumieć, na czym polega powrót Dody, skoro co tydzień, co dwa tygodnie widzą ją na koncertach telewizyjnych, Polsat SuperHit Festival, w Opolu, na otwarciu igrzysk... - wylicza reżyser programu Michał Majak.
W stylu gwiazd
W rozmowie z POLSAT.PL wyjaśnia jednak znaczącą różnicę w organizacji takich występów. - To tylko małe występy w ramach innego projektu, gdzie i tak twórcy telewizyjni są zawsze w szoku, że Doda chce zjeżdżać na księżycu, mieć sześćdziesiąt tancerek i robić wielki show, bo nie ma tam takich możliwości logistycznych. Taka scena rządzi się swoimi prawami - zdradza kulisy koncertów telewizyjnych.
Hit popularności
Swoją pierwszą od lat trasę koncertową Doda planuje jako spektakularny pokaz. Jak sama mówi, po raz pierwszy nie musi dokładać pieniędzy, aby spełnić własne oczekiwania wobec show. Widzowie obserwują przygotowania w programie dokumentującym tę trasę. A efekty widać także na koncertach, na które bilety wyprzedają się w ciągu godzin od ogłoszenia.
„Doda. Dream Show” w poniedziałek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.