Zgrana para
Martyna i Marcin z Łochowa doskonale się rozumieją, choć są zupełnie różni. Mają po 31 lat i poznali się przez internet. Są zdecydowani, by resztę życia spędzić razem. Jednak przygotowania do ślubu okazały się bardzo stresujące dla przyszłej panny młodej, która chciała nawet zrezygnować z jego organizacji. Marcin jednak okazał się w tych trudnych momentach nieocenionym wsparciem i dzięki temu narzeczeni, już dwanaście dni od pierwszego spotkania z Izabelą Janachowską mają stanąć na ślubnym kobiercu.
Ślubne plany
Ceremonię w amerykańskim stylu zaplanowali w przepięknych okolicznościach przyrody. Po przybyciu na miejsce i wysłuchaniu ich pomysłów na scenariusz uroczystości, ślubna ekspertka rozmarza się na myśl o organizacji zachwycającej, romantycznej ceremonii. Musi jednak pamiętać o dwóch ważnych rzeczach. W motywach przewodnich powinny pojawić się koty, które młodzi uwielbiają oraz kolor różowy. A na jaki strój Martyna namówiła narzeczonego? Zobacz przed premierą.
Wielki nieobecny
Zarówno podczas ślubu, jak i przyjęcia weselnego, nie może zabraknąć duchowej obecności taty panny młodej, który zmarł trzy lata temu. Z nim również związane jest muzyczne marzenie Martyny do spełnienia. To wymaga od Izabeli Janachowskiej szczególnego nakładu pracy i wysiłków. Ale przecież w „Ślubnym pogotowiu” trudne wyzwania to chleb powszedni!
„Ślubne pogotowie Izabeli Janachowskiej” - sezon 2, zobacz odcinek 6:
„Ślubne pogotowie Izabeli Janachowskiej” w niedzielę o godz. 17:40 w Telewizji POLSAT.