Niezmiennie zaskakujące akcje
Pomimo że serial ma już piętnaście sezonów, to, co się w nim dzieje, nadal potrafi zadziwić samych aktorów. - Te wątki cały czas się rozwijają, coraz więcej się dzieje, są nowe sprawy kryminalne. Ja już się zastanawiam, skąd scenarzyści biorą na to pomysł, bo to już prawie tysiąc odcinków… Kiedy im przestaną pomysły przychodzić do głowy? - rozważa Ewelina Ruckgaber. - Mam nadzieję, że nigdy. Albo dopiero kiedy Olo będzie musiał na plan z balkonikiem jeździć - żartuje z najstarszego wśród par gliniarzy aktora. - Jesteśmy przy dziewięćsetnych odcinkach, tysiąc to właściwie już ot tak. Mam nadzieję, że doczekamy - rewanżuje się Arkadiusz Krygier.
Ekipa jak rodzina
Jak przyznają aktorzy w rozmowie z POLSAT.PL, relacje między nimi, twórcami, a nawet ekipami technicznymi są bardzo dobre. - Podoba nam się praca przy tym serialu. Czujemy się jak wielka rodzina. Dla mnie dźwiękowiec czy operator jest jak najlepszy przyjaciel albo brat - opowiada serialowa Natalia Nowak. Aktorzy bliscy są też widzom, bo jak chwalili się Arkadiusz Krygier i Ewelina Ruckgaber, w sondzie internetowej to oni zajęli pierwsze dwa miejsca na liście najpopularniejszych postaci w produkcji.
W dobrym towarzystwie
W 15. sezonie ta zgrana ekipa nie zmienia się, bo akcja skupia się na dotychczasowych bohaterach. - Nowych postaci nie będzie i może to dobrze, bo po co zmieniać. To nie jest serial o nowych postaciach tylko o nas - śmieje się Ewelina Ruckgaber. Arkadiusz Krygier zwraca jednak uwagę, że przy tak długim serialu, to nie tylko scenarzyści, ale i aktorzy muszą dokładać starań, aby był on dla widzów atrakcyjny. - Ciężar też jest na nas, żebyśmy to jakoś dźwigali. Żeby nie było tak, że ludzie są znudzeni. Jak na razie nie są - cieszy się aktor.