Tabela z punktacją
Na szczycie listy Kuba Szmajkowski, któremu udało się zgarnąć 148 punktów. Tylko o trzy punkty mniej zdobył Nick Sinckler. Potencjalną finałową czwórkę zamykali Marcin Januszkiewicz (125 punktów) i Jagoda Szydłowska (121 punktów). Jak zmienił się układ sił w tabeli po kolejnych występach w „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”? Sprawdźmy!
Doktor potrzebny od zaraz!
Kto na start? Nick Sinckler jako Dr. Alban. - Jest więcej gadania niż śpiewania. Trochę jak Leonard Cohen, bo on ma taki niski głos. Obydwaj mają ten „dół” - tak uczestnik tłumaczył zawiłości utworu „Sing Hallelujah”. Jego premiera odbyła się w 1992 roku. A kwestie aktorskie? - Jest bardzo dynamiczny i chciałby poruszać ciałem, a Dr. Alban mu na to nie pozwoli - mówił Maciej Zakliczyński na próbach choreografii. Czy udało się poskromić ogromną energią Nicka? - Dr. Alban ma rytm w ciele. On nawet jak stoi, to cały czas pulsuje mu ten temperament i tu jest to samo co ty masz - jako pierwsza zabrała głos Małgorzata Walewska. - Wszystko jest urocze. Ja bym cię w ogóle nie ograniczał, lubię twój czad - podsumował Robert Janowski.
Polska gwiazda pop
Pola Gonciarz w roli Michała Szczygła. - Nie jest to dla mnie proste, gdyż ma taki pozytywny, kolorowy i ciepły ten głos. Jednak kobieta, żeby zrobić mężczyznę, musi obniżyć krtań - objaśniała uczestniczka. Utwór, który jej przypisano to przebój „Adrenalina” z 2022 roku. - Słyszę tam też w niektórych momentach vibrata, a w niektórych te takie podjazdy - dodała. Zanim jednak jurorzy ocenili występ, wypowiedział się o nim sam Michał Szczygieł! - Porównajmy klaty - żartował gość specjalny. - Teraz na scenie zobaczyłem troszkę siebie. Dziękuję ci za ten wykon. Powodzenia! - dodał. Oddajmy głos sędziom! - Barwy nie było. To było poprawne, zrobiłaś to co mogłaś w tym zadaniu - ocenił Robert Janowski. - Najwięcej adrenaliny było widać w Nicku Sincklerze. U Michała mi jej zabrakło. Zgadzam się z Robertem, że miałaś ciemniejszą barwę - wtórowała Małgorzata Walewska. - Była zabawa, były cekiny. To sobie cenię - zakończył Paweł Domagała.
W sukience ślubnej
Pozostajemy na rodzimej scenie. A wszystko to za sprawą Kuby Szmajkowskiego, który zaprezentował się jako sanah. - Można powiedzieć, że ma dość ciemną barwę jak na kobietę. Ciemną, ciepłą. Troszeczkę taką dziecięcą. Zdecydowanie mężczyznom łatwiej jest udawać jasne głosy damskie - analizował uczestnik. W udziale przypadł mu singiel „Ten stan” z 2021 roku. Referencją był jeden z koncertów. Czy jurorom podobał się ten występ? - Miałeś ruchy takiej zagubionej troszkę dziewczynki. To było super, bardzo takie „Zuziowe”. Wyglądasz zjawiskowo - zwróciła uwagę Małgorzata Walewska. - Bardzo lubię sanah, jest fenomenem. Ta jej infantylność jest bardzo kompatybilna z jej osobowością i to jakoś nie razi. A tu miałem wrażenie, że troszeczkę kabaretowo podszedłeś do sytuacji - notował Paweł Domagała.
Latino, latino
Zmiana klimatu. Jagoda Szydłowska przeobraziła się w wokalistę grupy Maná z Meksyku. Głos Fhera Olvera znany jest przede wszystkim z utworu nagranego z Santaną z 1999 roku. Chodziło o hit „Corazon Espinado”. Jedną z trudności podczas przygotowań był tekst w języku hiszpańskim. - Na początku łapałam to fonetycznie. Duża w tym zasługa Agnieszki Hekiert - mówiła uczestniczka. Jak poszło ostatecznie? - Pełna energia, feeling. Wszystko było dobrze. Świetny numer, bawiłem się super, miałem podróz sentymentalną. Dziękuję ci bardzo - komplementował Paweł Domagała. - Jagoda, to nie było łatwe być tak wspaniałym i przekonującym mężczyzną. To jak traktowałaś tancerkę z taką lekką wyższością. Jestem tobą zachwycona - skomentowała Małgorzata Walewska.
Śpiewać każdy może...
- Wbrew pozorom tutaj się bardzo dużo dzieje. Jest ileś takich ruchów charakterystycznych, które robi pan Jerzy. Spojrzenia, czasem pokazuje coś ręką, macha, rusza. Ta postać jest cwaniaczkiem - mówił Jakub Gąsowski, który musiał odwzorować Jerzego Stuhra i kultowe wykonanie utworu „Śpiewać każdy może”. - Muszę się stać facetem, który może powiedzieć każdemu: Panie, ja wiem lepiej! - objaśniał uczestnik. Wykonanie zabawne, ale zadanie było całkiem na serio. No to jak było? - Niestety ma talent - żartowała Małgorzata Walewska, nawiązując do tekstu piosenki. - Jesteś świetnym aktorem czemu dałeś wyraz podczas interpretacji tej piosenki - dodała śpiewaczka operowa. - To jest hicior, legenda. Kuba jestem z ciebie dumny. Świetna aktorska robota - podobnego zdania był Robert Janowski.
Fenomen, nie piosenkarka!
Taylor Swift jest jedną z najbardziej popularnych artystek dwudziestego pierwszego wieku. W tej roli Magdalena Kumorek. Uczestniczka zaśpiewała utwór „Wildest Dreams” z 2014 roku. - Ona wie, o czym śpiewa i robi to tak jak dobry aktor. Bardzo świadomie używa wszystkich swoich środków: pięknego ciała, głosu, spojrzenia w odpowiednim momencie. To jest wypracowane - mówiła gwiazda. Oto co jurorzy powiedzieli o tym wykonie! - Bardziej od Taylor Swift wolę Magdę Kumorek. Czuję się trochę onieśmielony, patrząc na ciebie. Jestem cały w emocjach - chwalił Paweł Domagała. - Ona jest lepszą wokalistką od ciebie, ale to jest wszystko na tak. Będąc aktorką i śpiewając tak świetnie Taylor Swift jak ty to zrobiłaś, to jest mega. Nie zawiodłem się - dodał Robert Janowski.
Opole 1972
Powrót do kraju. Ewelina Flinta jako Urszula Sipińska. - Śpiewa bardzo inaczej. Tam jest tylko jeden refren, gdzie jest dość prosto zaśpiewane. Natomiast w większości wersów co najmniej w dwóch, trzech słowach są glisy - mówiła uczestniczka. Odwzorowała legendarny występ z festiwalu w Opolu z 1972 roku. Jak jurorzy ocenili wykonanie piosenki „To był świat w zupełnie starym stylu”? - Pamiętam te czasy. Odpaliłaś wrotki. Trafiłaś mnie w stu procentach. Znakomity występ - komplementował Robert Janowski. - Trochę to było z przymrużeniem oka, ale mam wrażenie, że ty się wreszcie świetnie bawiłaś. Były takie momenty, że miałaś barwę Urszuli Sipińskiej. Wspaniałe to było - powiedziała Małgorzata Walewska.
Pop-rockowa kapela
Na koniec Marcin Januszkiewicz jako lider zespołu Imagine Dragons. - Przede wszystkim jest wulkanem energii i oddaje to publiczności na scenie. Różnimy się barwą głosu. On jednak jest dużym, wielkim, dobrze zbudowanym gościem i to też słychać w jego strunach głosowych - tymi słowami uczestnik opisał postać Dana Reynoldsa. Utwór, który wziął na warsztat to singiel „Bones” z 2022 roku. Oto werdykt jury! - Jest ta energia i bardzo dobrze wokalnie. Jestem pod wrażeniem - powiedział Paweł Domagała. - Super show - rzuciła krótko Małgorzata Walewska.
Głosowanie i wyniki
Jurorzy przyznali swoje punkty, w pełni zgodnie typując zwycięzcę odcinka. Trzy dyszki powędrowały do Eweliny Flinty. Uczestnicy podtrzymali ten wynik. Uczestniczka przekazała czek o wartości 10 tysięcy złotych na Fundację Nasza Ziemia.
W ósmym odcinku „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” wystąpią:
Pola Gonciarz - Anna Jantar
Nick Sinckler - Tina Turner
Kuba Szmajkowski - Shawn Mendes
Jakub Gąsowski - Ronnie Van Zant (Lynyrd Skynyrd)
Magdalena Kumorek - Katarzyna Nosowska (Hey)
Jagoda Szydłowska - Ellie Goulding
Marcin Januszkiewicz - Céline Dion
Ewelina Flinta - Florence Welch (Florence and the Machine)
„Twoja Twarz Brzmi Znajomo” - sezon 19, zobacz odcinek 7:
„Twoja Twarz Brzmi Znajomo” w piątek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.
Oficjalny profil „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” na Instagramie - @twojatwarzbrzmiznajomo