Ile Eweliny w Natalii?
Grając tę postać, aktorka całkowicie zna jej reakcje i nie musi ich na nowo opracowywać. - Kompletnie nie myślę o tym, jak ona będzie się poruszała, bo jak się wkurzy, to gestykuluje i krzyczy jak Ewelina czy też śmieje się jak Ewelina. Czytając scenariusz, nie skupiam się na tym, jak ona by się zachowała. To po prostu płynie. Jakby Ewelina stanęła przed kamerą - mówi aktorka.
Sztuka aktorska
- Każdą graną postać przepuszczam przez siebie. A Natalia? Wydaje mi się, że ona bardziej jest Eweliną, niż ja Natalią. Całkiem ją oparłam o samą siebie. Grając, nie myślę jak, tylko po co. Tego mnie uczyli w szkole teatralnej - wyjaśnia Ewelina Ruckgaber.
Drugie oblicze
W rozmowie z POLSAT.PL aktorka przyznaje, że jej własne cechy i charakter nie w pełni pokrywają się z tym, co widzowie mogą oglądać w serialu. - Natalia jest już moim alter ego, chociaż nie zawsze zgadzam się z rzeczami, które robi. Nie oszukujmy się, to jednak nie jestem ja - podsumowuje serialowa policjantka.
„Gliniarze” od poniedziałku do piątku o godz. 17:00 w Telewizji POLSAT.