Uwierzyć w sukces
Kuba Szmajkowski zdradza, że po emisji dziesiątego odcinka 19. edycji „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” działo się wiele. - Już jestem na etapie, kiedy wreszcie dotarło do mnie to, że wygrałem program, który oglądam od dziecka - mówi w wywiadzie dla POLSAT.PL. - Emocje już opadły, a Złota Twoja Twarz wisi na honorowym miejscu w moim domu. Reakcja fanów i najbliższych zdecydowanie bezcenna. Nie sądziłem, że tak piękne wiadomości i komentarze mnie wzruszą. Jestem bardzo, bardzo wdzięczny i dziękuje każdemu za dobre słowa skierowane w moją stronę - podsumowuje zwycięzca.
Niezapomniane doświadczenie
Uczestnik cieszy się, że wziął udział w programie i miał okazję prezentować wiele metamorfoz, które zostaną zapamiętane na długo. - Bez wątpienia najpiękniejsza przygoda w moim życiu. Cudowni ludzie, których poznałem i wspólne chwile spędzone na planie to dla mnie największa wygrana - komentuje. Kuba Szmajkowski ma pewność, że zaprocentuje to w jego przyszłej karierze.- Nie sądziłem, że tak bardzo się rozwinę pod wieloma względami w tym programie. Wokalnie, aktorsko i emocjonalnie. Wiele się o sobie dowiedziałem i zyskałem większe doświadczenie. To była dla mnie przyspieszona szkoła rozwoju - dodaje.
Ekipa na piątkę
Przyjaźnie, które się narodziły w „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” mają szansę przetrwać po zakończeniu nagrań. - Zżyliśmy się tak bardzo, że ciężko byłoby to jakkolwiek opisać. Wspólne wzruszenia, kryzysy i walki z samym sobą podczas trwania programu sprawiły, że wspieraliśmy się nawzajem i przyzwyczailiśmy się do siebie. Już wspólnie myślimy nad kolejnymi spotkaniami - ujawnia Kuba Szmajkowski. - Jak na razie miałem okazje być gościem na koncercie Nicka Sincklera i było wspaniale. Myślę, że na pewno uda się zrobić coś wspólnie z pozostałymi uczestnikami. Póki co, obiecałem Poli, Magdzie i Marcinowi, że wpadnę do nich na spektakle, więc już się nie mogę doczekać - zapowiada artysta.
Oficjalny profil „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” na Instagramie - @twojatwarzbrzmiznajomo