W oczekiwaniu na dalszy ciąg
Aleksandra Zienkiewicz swój wpis zaczyna od najważniejszej informacji dla fanów: „Nowy sezon wystartował! Pozdrawiamy z planu!”. Na zdjęciu - ona i Aneta Zając, czyli jak sugerują tagi, zgodnie z kolorem włosów „zestaw czarno-biały”. Fryzura serialowej Kingi zwraca szczególną uwagę komentujących, bo w ostatnim czasie ścięła ona długie ciemne włosy, zostawiając bardzo twarzowego „jeżyka”. Jak podejrzewają, tę zmianę zainspirował scenariusz „Pierwszej miłości”, w której jej bohaterka zmaga się z nowotworem i straciła włosy w wyniku chemioterapii. Co ją czeka dalej? Odpowiedź wkrótce!
Więcej niż przyjaciółki
Jednak post skupia się na relacjach wykraczających poza scenariusz. „Blisko 20 lat razem i od tylu lat Aneta Zając niezmiennie potrafi mnie rozbawić do bólu brzucha, patrzeć z politowaniem i czułością, kiedy włączam tryb mistrza suchara oraz bez pudła ocenić, kiedy mnie przytulić, a kiedy dać spokój. Taka siostra, nie tylko służbowa” – pisze Aleksandra Zienkiewicz, dziękując przyjaciółce, za to, że jest i czule nazywając ją „Kicajem”.
W serdecznym gronie
Na publikację natychmiast zareagowała druga z aktorek. „To ja dziękuję, że jesteś, Sis” - zrewanżowała się Aneta Zając, a ich wymiana serdeczności wywołała falę pozytywnych komentarzy zarówno koleżanek oraz kolegów z branży, jak i wielbicieli produkcji. „Ale fajnie dzielić przyjaźń na planie i poza nim. Uwielbiam was dziewczyny”, „Cudowne siostry z wyboru”, „20 lat jestem z Wami, ten serial jest ważny w moim życiu” - napisali fani.
„Pierwsza miłość” od poniedziałku do piątku o godz. 18:00 w Telewizji POLSAT.