Napięta atmosfera. „Margaret” nie przestaje zaskakiwać
◼ Jedzenia na farmie wciąż nie ma dużo, a głód najbardziej doskwiera przy śniadaniu. Skąd brać siłę do prac? - Trzeba coś zrobić, bo organizm trochę daje znać, że coś się dzieje nie tak - mówił Seweryn. To jednak Daria najmocniej odczuła skutki zaburzonego odżywiania.
◼ Wszyscy czekali na odrobinę pożywienia, tymczasem kończąca tydzień w roli Farmerki Tygodnia „Margaret” postanowiła skupić się na atrakcyjnym podaniu sałaty z odrobiną dodatków. Nie wszystkim się to spodobało. - Mam taką alergię na nią, że masakra - mówiła Amanda.
◼ Konsternację wzbudziło również zachowanie 40-latki. Stwierdziła, że teraz chce być dbającą o uczestników „kurą domową” i prosiła inne dziewczyny, aby zbyt szybko nie wybierać jej ponownie na Farmerkę Tygodnia. Do tego doszedł kryzys fizyczny i pokładanie się na ławce.
Tajemniczy Tomek. Wejście z impetem!
◼ Wybawieniem dla głodujących farmerów było pojawienie się Tomka. Ubrany w wojskowe barwy krótko ostrzyżony mężczyzna wzbudził olbrzymie zainteresowanie. Największą uwagę przykuła przyniesiona przez niego skrzynka, w której słusznie przypuszczano, że jest jedzenie.
◼ Nowy farmer nie zdradził, w jakiej roli znalazł się w gospodarstwie, za to wprowadził w życie swój plan. Miał dla pozostałych zadanie, dzięki któremu chciał poznać ich charaktery i zobaczyć układ sił. Postawił ich na baczność, nakazał odliczyć i... pomalować bojowo twarze.
◼ Zadowolony z wyglądu „maseczek” Tomek przekazał jedzenie, co wywołało same euforyczne reakcje. Przy okazji ujawnił, że jest nowym uczestnikiem. Tradycyjnie wywołało to w grupie mieszane reakcje. Zadowolona była między innymi Amanda, a narzekał głównie Marcin.
◼ Tomek zaplusował przed grupą, przygotowując pierwszy ciepły obiad. Zapach smażonych placków ziemniaczanych pobudził apetyt, a wspólna konsumpcja upłynęła na błogim przeżuwaniu i pochwałach dla kucharza. - Powiem wam, że mam orgazm - stwierdziła „Margaret”.
◼ Nowy farmer dostał także zadanie, dzięki któremu mógł się wykazać. Miał naprawić znajdujący się w stodole ciągnik. Metodą prób i błędów udało się uruchomić maszynę, ale pomagający mu Marcin miał wątpliwości, czy zostało to zrobione w prawidłowy sposób.
Nowa liderka. Kontrowersje na Radzie Farmy
◼ Nowy tydzień to nowe porządki w gospodarstwie. Prowadzące odczytały list Kamili, która wskazała nową Farmerkę Tygodnia. Została nią Magda. Zawodniczka MMA do nowej roli podeszła z ogromnym entuzjazmem. - Czeka nas zaj... tydzień! - ekscytowała się.
◼ Ilona Krawczyńska i Marcelina Zawadzka, podsumowując pierwszy tydzień, sprawdziły zawartość kosza z jedzeniem, który dostała „Margaret”. Zgodnie z instrukcją poczęstowała z niego tylko jedną osobę. Wysokie temperatury sprawiły, że reszta była do wyrzucenia...
◼ Sprawa dodatkowego jedzenia, o którym nie mówiła uczestnikom „Margaret”, podzieliła grupę. Magda pochwaliła jej solidarność i silną wolę. - Naprawdę się co do ciebie pomyliłam - przyznała. 40-latkę krytykowali Amanda, Marta i Marcin, którzy nie mogli przeboleć zmarnowanego pożywienia.
Weryfikacja taktyki. Nowe układy
◼ Wydarzenia dnia sprawiły, że przyjęte wcześniej założenia uległy zmianom. Mające ambicje, aby rządzić na farmie Amanda i Marta stwierdziły, że to koniec ustalonego wcześniej sojuszu. Co teraz? Trzeba trzymać się z chłopakami. Na początek wspólnie łowiły ryby z Sewerynem i Piotrem.
◼ Tobiasz, który miał uczestniczyć we wcześniej budowanym przez Amandę „spisku”, także obrał nową strategię. - Dopóki będę czuł się bezpieczny, to nie będę grał - mówił. Wieczorem wszedł w układ z Magdą, której zasugerował wybór zastępcy. Został nim Seweryn.
„Farma” - edycja 3, odcinek 6:
„Farma” od poniedziałku do piątku o godz. 20:00 w Telewizji POLSAT.