Dlaczego się zgłosił?
- Chciałem przeżyć przygodę i zobaczyć program od środka. Oglądaliśmy całą rodzinką drugą edycję. Moje córki mówią: „tata, świetnie się nadajesz, bo ty jesteś taki pracowity, zgrywus, z energią” - opowiedział, jak rozpoczęła się jego droga od castingu do wejścia na „Farmę”. Teraz jest wdzięczny, że dostał taką szansę. - Na żywo to wygląda zupełnie inaczej. Każdy dzień tam jest ważny - zaznaczył i podkreślił, że jego najbliżsi są z niego dumni. Po powrocie kibicują pozostałym uczestnikom.
Każdy ma swoją misję
Jak Tomasz Pawełczyk wspomina udział w programie? - Wszystko mi się podobało. Zadania, ludzie, ale ja nie zdążyłem się otworzyć. Byłem tak zajęty pracą... Bo jak coś mam do zrobienia, to robię to do końca - wyjaśnił. - Wieczorem byłem padnięty. Szybko kładłem się spać - dodał. Czy zachowałby się tak samo, gdyby miał drugą szansę? - Myślę, że pokazałem się z dobrej strony - podkreślił. Co jeszcze ujawnił? Jakie pytania zadali mu widzowie? Kogo typuje do zwycięstwa w trzeciej edycji? Zobacz wideo!
Live chat z Tomaszem Pawełczykiem - oglądaj:
„Farma” od poniedziałku do piątku o godz. 20:00 w Telewizji POLSAT.