Podjąć wyzwanie po raz drugi
Mateusz Ziółko był bohaterem dziesiątej edycji „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Jesienią 2018 roku sięgnął po Złotą Twoją Twarz, wcielając się w finale w Arethę Franklin. Czego jego zdaniem widzowie mogą spodziewać się po jubileuszowym, 20. sezonie, z udziałem gwiazd z poprzednich edycji? - Na pewno dobrej zabawy. Kupy śmiechu, bo my już tak podchodzimy do tego programu. Paradoksalnie chyba nam wszystkim uczestnikom, trudno było podjąć decyzję o wejściu w te buty jeszcze raz. Wiedzieliśmy, czego się spodziewać - komentuje wokalista.
Praca na najwyższych obrotach
- Myślę, że obok „Tańca z Gwiazdami” to jest najtrudniejszy program w telewizji do zrobienia, do wytrwania - zastanawia się Mateusz Ziółko w wywiadzie dla POLSAT.PL. Zwraca uwagę na pracę różnych ekip mających swój udział w produkcji. - Te godziny spędzone na charakteryzacjach, na próbach, przygotowaniach do każdego odcinka naprawdę są wyczerpujące, ale przy tym jest kupa zabawy, niesamowita ilość śmiechu - dodaje. Co jeszcze mówi o „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”? Zobacz wideo!
„Twoja Twarz Brzmi Znajomo. Najlepsi!” od 8 marca w piątek o godz. 20:00 w Telewizji POLSAT.
Oficjalny profil „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” na Instagramie - @twojatwarzbrzmiznajomo