Ulubiona edycja
Każdy dzień na farmie przynosi niespodziewane wydarzenia, przez co widzowie nie są w stanie przewidzieć dalszych poczynań uczestników. - Trzeba się spodziewać naprawdę wszystkich możliwych emocji. Będziemy rozbawieni, wzruszeni, wkurzeni - wylicza Ilona Krawczyńska w rozmowie z POLSAT.PL. - Moim zdaniem uczestnicy są tak różni i tak kolorowi. Każdy z nich wnosi coś innego... Ja jestem absolutnie oczarowana tą edycją - dodaje podkreślając, że „fajnie jest się w to wkręcić”.
Zaskoczenia na planie
Prowadząca wskazuje, że choć jest już doskonale zaznajomiona z formatem programu, to i tak nie mogła być niczego pewna. - Gdy wchodziłam na trzecią edycję, to czułam się tak naprawdę „na swoim”. Czułam, że jestem gospodynią tego programu, wiedziałam o nim absolutnie wszystko, choć uczestnicy i tak potrafili mnie zaskoczyć - opowiada.
Częstsze uśmiechy
Niezmiennie Ilona Krawczyńska jest tą prowadzącą, która wciela się w rolę „złego policjanta”. - Ktoś musi być tą osobą, która tupnie nogą i wyznaczy pewne zasady. Jednak wydaje mi się, że w tej edycji uśmiecham się więcej, niż w dwóch poprzednich razem wziętych. Uczestnicy chcieli pracować, byli bardzo zaangażowani - zaznacza.
Jak Ilona Krawczyńska wspomina pierwszą edycję programu? W jaki sposób porównuje drugi trzeci sezon reality show? Zobacz wideo!
„Farma” od poniedziałku do piątku o godz. 20:00 w Telewizji POLSAT.