Nowa twarz
Aktorka jest znana widzom Polsatu z roli Karoliny w serialu „Rodzina na Maxa”. To bohaterka, która zapomniała o sobie na rzecz rodziny i dzięki związkowi z młodym partnerem odkrywa swoje potrzeby i samą siebie. W „Braciach” Anna Smołowik gra zupełnie inną postać. - Oj bardzo te kobiety się różnią. Eliza jest bardzo skupiona na sobie. Ważna jest dla niej kariera lekarki. Nie ma problemu z tym, żeby to mąż siedział w domu i opiekował się dziećmi. Mają niestereotypowy podział obowiązków. Ona się w tym odnajduje, że jest głową rodziny - opowiada aktorka.
Rodzinne niesnaski
Taki układ nie jest wolny od problemów. - Teściowa za nią nie przepada. Wszyscy patrzą na nią bykiem, ale mimo wszystko ona podąża za swoją pasją i potrzebami - wyjaśnia Anna Smołowik. Kwestia partnerstwa i tak silnego podziału ról w rodzinie jest jednym z wątków poruszanych w serialu. Czy Alek i Eliza przestaną być szczęśliwi w układzie, który sami sobie stworzyli?
Równowaga sił
Serial opiera się o mocne męskie postacie, nie tylko tytułowych braci. Czy było to odczuwalne podczas realizacji? Jak pracowało się z nimi na planie? - To wspaniali koledzy! Za to ekipa filmowców była mocno kobieca. Była druga reżyser, była asystentka, były cudowne dziewczyny z charakteryzacji, więc było po równo. Nie czuło się dominacji męskiej - zdradza Anna Smołowik.
Mocna pozycja programu
Co jej zdaniem sprawia, że będzie to atrakcyjna pozycja w wiosennej ramówce Polsatu? - Warto oglądać „Braci” dla historii, dla intrygi, dla aktorstwa. Po prostu warto! - podsumowuje.
„Bracia” od 8 marca w piątek o godz. 22:10 w Polsacie.