Pierwsze oznaki sławy
„Rafcyk” podczas rozmowy wrócił myślami do czasów po pierwszej edycji show i tego, jak szybko stał się rozpoznawalny. - Pierwszym moim zderzeniem było to, że pojechałem do Tunezji i podszedł do mnie chłopak, pytając się „Jazdunia”? - sięga pamięcią uczestnik znany z charakterystycznego powiedzenia. Podobnie było w Norwegii i w wielu innych miejscach, które odwiedził. - Ludzie podchodzili o zdjęcia, zbijali piątki - mówi.
Rozpoznanie terenu
Były uczestnik podkreśla, że pierwszy sezon „Farmy” był wyjątkowy. - Uważam, że mieliśmy o tyle łatwiej, bo nie wiedzieliśmy co się, z czym je. To była jedna wielka niewiadoma. Jak teraz oglądam program, to musiałbym mieć dobry plan. U mnie to płynęło naturalnie - komentuje Rafał Rzemek. - Z początku nie umiałem się tam odnaleźć. Było to dla mnie coś nowego - wspomina i podkreśla, że program zapamięta jako „najpiękniejszą przygodę swojego życia”.
Przyjaźnie poza planem
Poruszona została także kwestia przyjaźni uczestników. Rafał Rzemek za najbliższe osoby na farmie wymienił Jakuba Wojnowskiego i Kingę Kazimierczak. - Jestem bardzo ufny, ale nie zawiodłem się na nich. Z tymi osobami co trzymałem sztamę, trzymam sztamę do tej pory - mówi „Rafcyk”. Odniósł się także do relacji z Jakubem „Zimą” Zimowskim, którego pomógł wyrzucić z programu na ostatniej prostej przed finałem. - Uważam, że jesteśmy fajnym przykładem koleżeństwa po programie - zauważa i zdradza, że był u niego na weselu. - „Farma” jest nieprzewidywalna, więc oglądajcie do końca. Będzie jeszcze wiele zawirowań, knucia, wiele się wydarzy i wiele pojedynków - zapowiada.
Świadoma adopcja
Innym tematem rozmowy były dwa szczeniaczki, dla których „Farma” stała się domem tymczasowym. Zapewniono, że uratowane z jednego gospodarstwa Luna i Kłosek mają odpowiednie warunki, a Rafał Rzemek chętnie opowiedział o swoim przygarniętym kundelku, którego mógł czekać podobny los. - Ma już trzynaście lat - mówi. Pies wabi się Edek, a to imię było inspiracją z serialu animowanego zatytułowanego „Ed, Edd i Eddy”. Marcelina Zawadzka również posiada dwa zwierzaki. Kilka lat temu adoptowała psa Abigail, a całkiem niedawno przygarnęła kota Bogdana. Duet zachęcał do przemyślanej adopcji pupilów.
„Farma” od poniedziałku do piątku o godz. 20:00 w Telewizji POLSAT.