Jeszcze więcej emocji
W ósmej serii „Ninja Warrior Polska” aż czterech zawodników show miało szansę na główną nagrodę. Dzielnie walczyli o nią Damian Drzewiecki, Grzegorz Niecko, Mariusz Bulandra i Michał Grochoła. Żadnemu z nich nie udało się dokończyć wyścigu na linie, ale pierwszy z wymienionych został nagrodzony tytułem Last Warrior Standing. - Absolutnie do granic przeciągnęły się te emocje, kiedy czterech zawodników stało pod Górą Midoriyama. To jest w ogóle aż wręcz nieprawdopodobne, a wciąż ta góra nie została zdobyła - komentuje Łukasz „Juras” Jurkowski. - Skoro ósmy sezon był dwa razy lepszy pod względem liczby osób stojących pod Midoriyamą, to dziewiąty będzie jeszcze lepszy - zapowiada prowadzący show.
Nagroda główna w zasięgu
Sportowcy są niezwykle zdeterminowani, żeby sięgnąć po upragnioną statuetkę Shurikena. Łukasz „Juras” Jurkowski ujawnia w wywiadzie dla POLSAT.PL, że treningi weteranów show są już mocno ukierunkowane na jedno konkretne zadanie. - Rozmawiając z zawodnikami, szczególnie takimi jak Igor Fojcik czy Jan Tatarowicz, którzy deklarują, że trenowali tę linę, że robią to w dwadzieścia pięć sekund, nawet poniżej, to niech tylko pod tą liną staną i będziemy wszyscy świętować - mówi gwiazda.
„Ninja Warrior Polska” od 5 marca we wtorek o godz. 20:05 w Polsacie.
Oficjalny profil „Ninja Warrior Polska” na Instagramie - @ninjawarriorpolska