Śpioch postawiony na baczność
◼ Kto rano wstaje, ten... budzi innych! Szymon Karaś o poranku bez skrupułów wszedł do Domku Farmera bez pukania, aby zobaczyć, co dzieje się z Maćkiem. - Wstawaj kolego, wyjazd z wyra - strofował go, a potem sprawdzał, czy się obudził. - Gdzie są kluczyki od czołgu? - pytał.
◼ Okazało się, że zwycięska drużyna tego dnia ma wolne. Razem z Farmerem Tygodnia porannym i wieczornym obrządkiem mieli się zajmować tylko pokonani w meczu piłki błotnej. Dodatkowym zadaniem od Szymona było robienie kiszonek z kapusty i ogórków.
Seria rozmów. Z każdą coraz ciekawiej
◼ Maciek przed rozpoczęciem prac poprosił „Margaret” o rozmowę, aby dowiedzieć się, kto będzie nominowany. - Jestem w ciemnej d... emocjonalnie. Marta mnie ciśnie, żebym wzięła Renię, a Renata w ogóle. Mam straszny dylemat - wyjawiła mu przejęta sytuacją 40-latka.
◼ Kolejną rozmówczynią Farmera Tygodnia była Angelika. - Moim zdaniem Marta powinna dzisiaj pojechać do domu. Chciałbym, żebyś mi zaufała i żebyśmy o tym oboje porozmawiali z Małgosią - powiedział Maciek, czym mocno ją zaskoczył. - Zszokowałeś mnie - przyznała.
◼ Maciek postanowił „wbić kij w mrowisko” i na Ławce Pojednania opowiedział Amandzie o szczegółach rozmowy z Martą, jak szczyciła się, że w duecie z nią pełni rolę „dobrej policjantki” i o planach, kogo wyeliminować. - Grubo, nieźle sobie pograła - skomentowała barberka.
Trudne tematy i plan zemsty
◼ Nominacja wisiała w powietrzu. Renata, Marta i „Margaret” przerwały na moment prace, żeby omówić wybór, którego musiały dokonać. Pierwsze dwie głosowały na siebie nawzajem, więc to wskazanie 40-latki było decydujące. Poprosiła dziewczyny o czas do namysłu.
◼ Amanda wobec rewelacji usłyszanych od Maćka zmieniła front. Marta stała się jej wrogiem numer jeden. - Jak to się wszystko zmienia - spuentował Farmer Tygodnia. Barberka zdradziła też „Margaret”, że w przypadku nominacji Marta wybrałaby ją bez względu na jej uraz palca.
◼ „Margaret” po rozmowie z Martą chciała doprowadzić do konfrontacji we trójkę z Amandą. Ta nie była chętna, aby publicznie zdradzać, słowa wypowiedziane w zaufaniu. - Ja mam lepszą gierkę - stwierdziła. - Zamierzam się jej pozbyć za to, co mi zrobiła - dodała.
Decyzja, która wywołała lawinę komentarzy
◼ Nadszedł czas ogłoszenia nominacji. - Nie przerywajcie mi, dopóki nie skończę - poprosiła na początku swojej przemowy „Margaret”. - Kieruję się sercem, bo rozumu nie posiadam - powiedziała przed wskazaniem... Marty! - Możecie mnie nienawidzić, sorry - zakończyła.
◼ - Jestem trochę zaskoczona tą decyzją, bo także dzięki mnie ona tutaj jeszcze jest - powiedziała Marta. - Bawimy się dalej. Jeszcze nie ściągam rękawić - dodała. Maciek zaznaczył, że ze względu na kontuzję „Margaret”, nie zostanie ona nominowana do pojedynku.
◼ Amanda przy Angelice dała upust swojej frustracji wobec osoby, którą miała za zaufaną. - Okazała się farbowanym lisem. Nawet Tobiasz był przy niej pikuś - skomentowała. Długo nie rozmawiały, bo pojawiła się sama zainteresowana, wypytując o zachowanie „Margaret”.
◼ Marta nie potrafiła zrozumieć decyzji „Margaret” i argumentów, że w jej zachowaniu było za dużo grania. Podkreślała, że przecież Renata dwukrotnie chciała ją wyrzucić z programu. W końcu 40-latka powiedziała jej, że została do tej nominacji „zmuszona przez kobietę”.
◼ Renata została zaskoczona wyznaniem Amandy, że ucieszyła się z nominacji Marty, więc postanowiła zapytać ją, czy jest w konflikcie z barberką. - Coś mi te puzzle nie pasują - dziwiła się po jej słowach 33-latka. Potem postanowiła zweryfikować te słowa u „Margaret”.
Zwycięzcy dalej świętują i... spiskują
◼ Pod wiatą na zwycięską drużynę czekała kolejna część nagrody. Była nią strefa spa z przysmakami: sernikiem, truskawkami i różnymi napojami. Amanda wykorzystała okazję, żeby ostrzec Marcina. - Nie ufaj Marcie, bo skończysz źle - mówiła mu zapewniając o swoim wsparciu.
◼ Wisienką na torcie był list zawierający informację, że jedna osoba z wygranego zespołu otrzyma immunitet. Amanda i Marcin nie mogli się porozumieć, kto ma skorzystać z bezpieczeństwa i jak będzie wyglądał scenariusz nominacji. Spokojna atmosfera prysnęła jak mydlana bańka.
Kto do pojedynku? Napięcie rośnie
◼ Radę Farmy prowadzące zaczęły od zapowiedzi, że sprawdzą wszystkie taktyki uczestników. Możliwość wskazania przeciwnika Marty w pojedynku otrzymał Maciek jako Farmer Tygodnia. Chciał wcielić w życie swój plan, ale nie mógł wytypować Amandy, której przypadł immunitet.
◼ W jednej chwili wszystko się zmieniło, a Maciek nie dostał wiele czasu na zastanowienie się, co zrobić. Musiał natychmiast ogłosić decyzję. Do wyboru miał czwórkę uczestników: Marcina, Renatę, „Margaret” i Angelikę. Na to jednak trzeba poczekać do 35. odcinka!
„Farma” - edycja 3, odcinek 34:
„Farma” od poniedziałku do piątku o godz. 20:00 w Telewizji POLSAT.