Więcej mocy!
Dwa odcinki tygodniowo oznaczają dwa razy więcej projektów, dwa razy więcej pracy, ale też dwa razy więcej szczęśliwych rodzin i więcej satysfakcji z pomocy im. Jak wyglądała praca nad dwoma projektami na raz? - Realizacyjnie to na pewno musieliśmy mieć więcej operatorów, więcej dźwiękowców i oświetlaczy. Nie jeden barobus, tylko dwa barobusy. Ta część musiała być wzmocniona, bo jesteśmy po całej Polsce rozrzuceni – opowiada Martyna Kupczyk.
Wszystkie ręce na pokład
- Ale jeżeli chodzi o ekipy budowlane to nadal są dwie - wyjaśnia Maciej Pertkiewicz, dodając, że mogą liczyć na wsparcie wolontariuszy. - Najbardziej nam pomaga społeczność, bo ostatnio gdyby nie strażacy, którzy w dużej liczbie raz sypali piach, a raz żwir, to byśmy w ogóle nie dojechali, bo dom był na wzgórzu - wspomina architekt.
„Nasz nowy dom” od 6 marca w środę i czwartek o godz. 20:05 w Polsacie.