2024-03-06

„Nasz nowy dom” - odcinek 301: Broncin

Pani Edyta i jej mąż Jarosław to rodzice trójki dzieci, którzy są aktualnie skupieni na najmłodszej córce, u której wykryto złośliwy nowotwór. Walki o zdrowie nie ułatwia życie w starym drewnianym domu, który wymaga remontu. Dodatkowo ekipa Polsatu porusza wiele serc w specjalnej charytatywnej akcji organizowanej na rzecz Kingi i innych chorych dzieci. „Nasz nowy dom” w środę i czwartek o godz. 20:05 w Polsacie.

Broncin, województwo mazowieckie

Niewielka wieś położona w gminie Grabów nad Pilicą między Warką a Kozienicami. Pośród malowniczych pól na skraju lasu w starym drewnianym domu mieszkają bohaterowie odcinka: pani Edyta i pan Jarosław oraz ich trójka dzieci: trzynastoletni Dawid, dziewięcioletnia Milena i czteroletnia Kinga.

Historia rodziny: Edyta i Jarosław Szczepaniakowie z dziećmi

Eksmisja z rodzinnego domu
Najpierw miłosne uczucie połączyło rodzeństwo pani Edyty i pana Jarosława, dzięki czemu i oni mieli okazję się poznać. - Zaczęło iskrzyć i tak trwamy do tej pory - mówi kobieta. Najpierw małżeństwo zamieszkało w domu rodzinnym mężczyzny, który pomagało wyremontować, ale siostra ojca ich stamtąd wyeksmitowała.

Wstrząsająca diagnoza
Rok temu u Kingi zdiagnozowany został złośliwy nowotwór. Guz, który zajął całą nerkę, pękł i wywołał krwawienie do jamy otrzewnej. Rodzice nie mogli towarzyszyć córce w transporcie lotniczym do Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu. Tam okazało się, że pojawiły się przerzuty na żyłę główną i płuca...

Życie w rozsypce
Po wielogodzinnej operacji konieczna była chemioterapia i radioterapia. - Zawalił się cały świat, całe życie - mówi pan Jarosław, który potem przez dwa miesiące opiekował się sam pozostałą dwójką dzieci. Niestety pojawiły się kolejne guzy na płucach, a przyszłość, jaka czeka dziewczynkę, jest nieznana.

Walka o zdrowie córki
Ze względu na zatorowość płucną i przerzutach Kinga musi żyć w sterylnych warunkach. Rodzinę, która jest skupiona na walce o życie córki, nie ma możliwości, aby poradzić sobie z problemami domu i stworzyć dzieciom godne warunki życia. Zawodowo pracuje jedynie pani Edyta, a jej mąż Jarosław zajmuje się domem i dziećmi.

Stary, ciasny dom

Eternit na dachu, brak ocieplenia, nieosłonięte rury na zewnątrz budynku... - Tak, jak potrafiłem, tak zrobiłem, żeby to jakoś przystosować, żebyśmy mogli z rodziną mieszkać - mówi pan Jarosław. W łazience jest zimno i wilgotno. Ogrzewanie kominkowe jest nieszczelne. - Tu się dymi. Palimy, wietrzymy... Jest ciężko - przyznaje pan Jarosław. Kolejną kwestią jest brak przestrzeni. Cała piątka śpi w jednym pomieszczeniu. Dawid odrabia lekcje na biurku w kuchni. - Lubimy spędzać czas razem, ale miejsca jest mało - mówi Milena.

Decyzja, która przyniosła ulgę

Rodzina jest szczerze wzruszona i wdzięczna po decyzji, którą przedstawia Ela Romanowska. - Chociaż jeden ciężar z nas zejdzie tak, że nie będziemy musieli myśleć o tym i się skupimy całą siłą, żeby Kinga wyzdrowiała - mówi pani Edyta. - Czuję ogromną ulgę. Ze względu na dzieci bardzo ogromną - wyznaje pan Jarosław. - Dziękuję bardzo - dodaje.

Napięty harmonogram remontu

Prac nie ułatwia duży mróz, dlatego Ela Romanowska rano zjawia się z termosem z ciepłą herbatą i kubeczkami, aby mógł się rozgrzać każdy członek ekipy. Architektka Marta Kołdej swoje nadzieje z remontem wiąże z adaptacją poddasza. Jej projekt jest bardzo rozbudowany. - Pojechałam trochę, jak na pięciodniowy plac budowy. Zobaczymy, czy chłopaki dadzą radę - zastanawia się. Problemem staje się kwestia dobudówki ze względu na niewystarczająco mocny fundament.

Sesja zdjęciowa i koncertDanzela

Pierwszą z atrakcji jest wizyta w najbardziej pozytywnym i kolorowym muzeum w Warszawie. Autorką wyjątkowej sesji zdjęciowej jest Kala Kiełbasińska. - To będzie super pamiątka - mówi pani Edyta. W tym czasie Ela Romanowska organizuje charytatywnego koncertu w Kozienickim Domu Kultury. W roli gwiazdy Danzel, zwycięzca 16. edycji programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, a przed nim występ... prowadzącej program „Nasz nowy dom”. - Bardzo mi się podobał - mówi uśmiechnięta Milena. Zebrane podczas koncertu zabawki, które były biletem wstępu, trafiają do kozienickiego szpitala, w którym jedną ze ścian sali dla małych pacjentów przyozdobiła Marta Kołdej.

„To nie nasz dom”

- Czy my dobrze trafiliśmy? - pyta podekscytowana pani Edyta po wyjściu z samochodu. Reszta rodziny także jest pod wrażeniem odnowionej elewacji. A jakie są ich reakcje po wejściu do środka?

„Nasz nowy dom” - sezon 22, zobacz odcinek 301:

Nasz nowy dom w środę i czwartek o godz. 20:05 w Polsacie.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat