„Moja żona nie wie…”
Do kliniki leczenia niepłodności w Warszawie zgłasza się Piotr. Wracając do Gdańska, poznaje Zosię. Aktywistka ekologiczna nie pasuje temperamentem i przekonaniami do statecznego architekta, ale wkrótce przypadkowo wpadają na siebie ponownie. Odpowiedzialny Piotr stara się zmobilizować braci do składki na prezent na jubileusz matki i obecności na przyjęciu. W pracy bez zapowiedzi odwiedza go ojciec.
„Nigdy mnie nie odwiedziłeś”
Dobrowolski senior wybiera się również do drugiego syna, ale nie wyjaśnia powodów niespodziewanej wizyty. Wojtek zabiera go do restauracji, w której pracuje. Ich relacje nie są najlepsze, a niezręczna rozmowa pełna jest niedopowiedzeń i kłamstw. Wcześniej Wojtek wymawia się od zaproszenia swojej dziewczyny na przyjęcie urodzinowe matki. Co ukrywa?
„Wolę tak, niż trzymać ją zamkniętą w domu!”
Na rozmowę z ojcem nie ma czasu kolejny z braci, Alek. Niepracujący terapeuta zajmuje się trójką dzieci, gdy żona poświęca się w pełni pracy ordynatora szpitala. Obowiązki służbowe nie pozwalają jej na obecność na spotkaniu w domu rodziców. Docierają na nie jednak wszyscy synowie, ale atmosfera jest daleka od rodzinnej beztroski. Każdy ma jakieś tajemnice i płytko skrywane pretensje.
„Dlaczego zawsze mam być tym leniwym?”
Czwarty syn, który nawet nie odebrał telefonu od ojca, kiedy on chciał zobaczyć próbę jego zespołu, wymienia z nim w czasie przyjęcia same przytyki. Adam wyrzuca mu, że nigdy nie interesował się nim i jego muzyką. Kłótnię łagodzi matka, ale głowa rodziny opuszcza ich, aby dyskretnie porozmawiać z bratem jubilatki, swoim partnerem z kancelarii prawnej. Przekazuje mu listy napisane do synów i wychodzi z domu. To, co zrobi, zaskoczy wszystkich członków rodziny.
„Bracia” w piątek o godz. 22:10 w Polsacie.