2024-04-03

„Nasz nowy dom” - odcinek 309: Stryszów

Pani Ania wychowuje samotnie dwie córki. Rodzina przeżyła piekło ze względu na nieżyjącego już przemocowego męża i ojca. Cierpiąca na padaczkę, schizofrenię i depresję kobieta dzięki pomocy bliskich jest pod stałą opieką specjalistów. Ekspertów potrzebuje ich dom, który pierwotnie przeznaczony był do rozbiórki. „Nasz nowy dom” w środę i czwartek o godz. 20:05 w Polsacie.

Stryszów, województwo małopolskie

Mała wieś położona niedaleko Wadowic u stóp góry Chełm w paśmie Beskidu Makowskiego. Pierwsze wzmianki na jej temat sięgają czternastego wieku. Posiada ona także kilka zabytków wpisanych do rejestru województwa. W jednym z domów mieszka pani Ania oraz jej dwie córki: dwudziestoletnia Gosia i szesnastoletnia Zuzia.

Historia rodziny: Anna Wyka z córkami Gosią i Zuzią

Domowe piekło
Rodzinny dom był miejscem, z którego siostry uciekały jak najdalej. Przemocowy ojciec znęcał się nad nimi psychicznie i fizycznie, nie oszczędzając także ich mamy - chorującej na epilepsję pani Ani. Zdarzało się, że krzyczał na nią i posuwał się do rękoczynów nawet w trakcie ataków choroby. - Tata bił mamę, jak miała atak padaczki i nie do końca rozumiała, co się dzieje - przyznaje Gosia, która padła także ofiarą molestowania seksualnego ze strony ojca i jego przyjaciela.

Ucieczka z domu
Bojąc się o los młodszej siostry, Gosia podjęła pewnego dnia decyzję, że nie wracają ze szkoły do domu. - Zagroził mi, że jeżeli wrócę, to mnie zabiję - wspomina dwudziestolatka. Nastolatki trafiły do specjalnej placówki. Dopiero po śmierci ojca mogły wrócić do domu.

Szereg zdrowotnych problemów
Pani Ania cierpi na padaczkę, schizofrenię i depresję. Po śmierci męża przestała być zastraszana, z pomocą bliskich trafiła do specjalistów i mogła podjąć pracę. - Bierze leki i jest pod opieką neurologa, psychiatry i innych lekarzy - opowiada Gosia, którą jej mama określa mianem jej „podpory”. Dwudziestolatka zmaga się z insulinoopornością, która w każdej chwili może zamienić się w cukrzycę i problemami z tarczycą.

Trójka kobiet, która potrzebuje pomocy
Rodzina ledwo wiąże koniec z końcem. Pani Ania ze względu na zdrowie może pracować tylko na pół etatu. Gosia zarabia, ale większa część domowego budżetu idzie na spłatę długów po ojcu. Najmłodsza Zuzia dopiero co rozpoczęła naukę w szkole fryzjerskiej. Własnymi siłami nie mają szans przeprowadzić remontu.

Dom, którego miało nie być

Budynek pierwotnie był przeznaczony do rozbiórki, ale mąż pani Ani uparł się, żeby go kupić i wyremontować. Położył nowy dach, którego jednak nie ocieplił. Z biegiem czasu zaczął on przeciekać. W domu  nie ma ogrzewania ze względu na popsuty piec. Okna nie są szczelne, a na ścianach wychodzi grzyb. Kobiety głównie spędzają czas w kuchni, w której jest najcieplej. Pokoje, w których nocują, wymagają gruntownych zmian.

Wzruszenie i... zaskoczenie

- Wszyscy, którzy widzieli wasze zgłoszenie, są pod ogromnym wrażeniem waszej determinacji i siły - mówi Ela Romanowska i podkreśla, że Telewizja Polsat bez wahania zdecydowała o remoncie. Wzruszenie trójki doświadczonych przez los kobiet jest ogromne. Potwierdzają, że ich kolejne marzenie - po powrocie do domu - zostanie spełnione. Wiadomość, że prace zaczną się jeszcze tego samego dnia, jest dla nich wielkim zaskoczeniem.

Nerwowa końcówka remontu

Ekipa na miejscu jest pozytywnie nastawiona do działania. - Silne kobiety potrzebują do remontu silnych mężczyzn - mówi kierujący pracami budowlańców Wiesław Nowobilski. Jemu oraz architektowi Maciejowi Pertkiewiczowi miny rzedną, kiedy dowiadują się o kolejnych usterkach w domu. Pierwszym problemem - ze względu na niesprzyjającą pogodę i otaczające dom błoto - jest ustawienie kontenera. Im coraz bliżej jest do finału, tym na budowie panują coraz większe emocje i nerwowość. Konsternację wprowadza tajny projekt łazienki, który dopiero pod koniec prac może obejrzeć Wiesław Nowobilski.

Metamorfoza mamy i spełnianie marzeń córek

Rodzina odpoczywa na wakacjach w Krakowie. Pierwszą niespodzianką jest wizyta u mistrza fryzjerstwa Łukasza Darłaka. Marząca o takiej karierze Zuzia pod jego okiem przeprowadza metamorfozę mamy. Nastolatka dostaje ofertę praktyk w salonie, a uznany stylista dostaje zaproszenie na finał remontu! Gosia z kolei najpierw udaje się z Elą Romanowską na spotkanie z Kingą Petryką, koordynatorką krakowskiego oddziału Centrum Praw Kobiet, aby porozmawiać o możliwej współpracy oraz odwiedza wymarzone Muzeum Czartoryskich, oddziału Muzeum Narodowego w Warszawie.

Wyczekiwana chwila prawdy

Podczas powrotu panują różnorodne nastroje. Gosia i Zuzia nieco obawiają się tego, co niebawem zobaczą, a ich mama jest niezwykle ciekawa efektów remontu. Wraz z otwarciem drzwi samochodu dochodzi do konfrontacji wyobrażeń z rzeczywistością...

„Nasz nowy dom” - sezon 22, zobacz odcinek 309:

Nasz nowy dom w środę i czwartek o godz. 20:05 w Polsacie.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat