„Panowie, jest problem z mamą”
Dobrowolska dowiaduje się od kochanki męża, że przez połowę jej małżeństwa prowadził on podwójne życie, a jej brat był tego świadomy. Robi mu awanturę w kancelarii. W domu Adam próbuje pocieszyć wyraźnie roztrzęsioną matkę, dowiedzieć się o przyczynę załamania, ale nie spodziewa się jej gwałtownej reakcji. Wychodzi do knajpki brata, żeby coś zjeść, bo pogrążona w depresji Małgorzata sama nie je i nie gotuje dla niego.
„Ciągle nie ma cię w domu”
Bracia ponownie spotykają się w komplecie. Gdy słyszą, w jakim stanie jest ich matka, postanawiają ją razem odwiedzić. Nie wnikając w szczegóły, kobieta mówi, że ojciec zachował się wobec niej nie w porządku. Zanim obecność synów ją uspokoi, wzburzona wyrzuca im, że musi ich niańczyć. Dostaje się między innymi Alkowi, który jej zdaniem dał się stłamsić w małżeństwie. Mężczyzna zarzuca żonie, że tak jak jego ojciec, nie ma ona czasu dla niego i dzieci. Rozmowa kończy się kłótnią.
„To trochę za wcześnie…”
Wiki bez konsultacji z mężem urządza pokój ich dopiero planowanego dziecka. Piotr, który nieoczekiwanie wrócił do domu, jest zaskoczony, podobnie jak wizytą swojego wspólnika Krzysztofa, który wpadł skonsultować projekt. Kiedy Dobrowolski reaguje nerwowo na wyniki badań płodności, współpracownik dzwoni do jego żony. Na grobie ojca pojawia się napis zarzucający mu oszustwo. Piotr pisze do Zosi o rodzinnych problemach, a ta dzieli się z Renatą wątpliwościami co do utrzymywania z nim kontaktu. Za jej namową przyjaciółka spotyka się ponownie z Adamem.
„Jesteśmy umówieni!”
Przytłoczony sytuacją Piotr spotyka się przed restauracją z Wojtkiem, który chwilę później wpada na Martę. Mimo że początkowo zbywa ona jego prośbę o numer telefonu, Dobrowolski nalega na randkę i ku swojemu zaskoczeniu ostatecznie odnosi sukces. Dziewczyna z jego marzeń nie podaje jednak żadnych szczegółów na swój temat. Co przed nim ukrywa?
„Bracia” w piątek o godz. 22:10 w Polsacie.