Wspomnienia z Gruzji
Pani Paulina szukała swojego szczęścia za granicą, a los uśmiechnął się do niej w Gruzji. Tam poznała swojego męża i ojca małej Marysi. Choć początkowo czuła się jak w bajce, to pandemia i restrykcje dla branży turystycznej sprawiły, że prowadzony przez nich biznes upadł. Przyjechali do Polski, gdzie ich losy nie potoczyły się tak, jak planowali. Doszło do rozstania i rozwodu. Jednak miłość do położonego na granicy Europy i Azji kraju i tamtejszego jedzenia pozostała.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wspólne gotowanie
Wiedząc o kulinarnych preferencjach bohaterki, Ela Romanowska zorganizowała wizytę gościa specjalnego. Któż mógłby lepiej przywołać gruzińskie smaki, jak nie kulinarna mistrzyni, Ewa Wachowicz, której talent zachwalała prowadząca „Nasz nowy dom”. - Stres trochę spina pośladki, bo jak zrobiła już takie wprowadzenie, to wszystko musi się udać - powiedziała gospodyni „Ewa gotuje” o tych bardzo pochlebnych słowach. Wraz z dzielną mamą Ewa Wachowicz zabrała się za przygotowywanie jednego z najbardziej znanych gruzińskich dań.
Wyświetl ten post na Instagramie
„Nasz nowy dom” w środę i czwartek o godz. 20:05 w Polsacie.