Bez reakcji
Dawid M. to były żołnierz, który od lat uprzykrza życie swoim sąsiadom. Zaczęło się od nagrywania ich za pomocą kamer zamocowanych na swojej działce i wrzucaniu do Internetu. Na porządku dziennym były też groźby, wyzwiska. Doszło również do wybicia szyb w szklarni czy w samochodzie jednego z sąsiadów. Mimo zgłoszeń, organy ścigania nie widziały podstaw do interwencji.
Eskalacja niebezpiecznych zachowań
W końcu Dawid M. przekroczył kolejne granice. Podczas jednej z kłótni sięgnął po pistolet gazowy i strzelił w kierunku sąsiada. Po jakimś czasie posunął się jeszcze dalej - zabił psa swojej sąsiadki. Dopiero po tym został zatrzymany przez policję i usłyszał zarzuty. Wyszedł już jednak na wolność, przez co sąsiedzi żyją w ciągłym strachu.
„Państwo w Państwie” w niedzielę o godz. 19:30 w Polsacie.