2024-05-02

„Nasz nowy dom” - odcinek 318: Miejska Wola

Po tragicznej śmierci żony pan Zdzisław został z trójką najmłodszych dzieci w najsmutniejszym domu na świecie, w którym w każdej chwili wszyscy mogą się zaczadzić. Mężczyzna ciężko pracuje, ale nie jest w stanie własnymi siłami stworzyć bezpiecznych warunków. Wszystko zmienia się, kiedy w ich życiu pojawia się Ela Romanowska z radosną nowiną. „Nasz nowy dom” w środę i czwartek o godz. 20:05 w Polsacie.

Miejska Wola, województwo warmińsko-mazurskie

Maleńka osada położona w gminie Ostróda. Pomimo swojej skromnej wielkości, informacje na temat wsi sięgają bardzo dawnych czasów aż do XIV wieku, a konkretnie do 1335 roku. W czasach krzyżackich te tereny stanowiły dobra rycerskie.

Historia rodziny: Zdzisław Golian z synami Pawłem i Patrykiem oraz córką Julią

Niezwykle bolesna strata
Pan Zdzisław to ojciec dziewięciorga, który obecnie samotnie wychowuje trójkę z nich. Niespełna rok temu w wyniku powikłań po tragicznym wypadku samochodowym zmarła jego żona, wielka miłość, dla niego cały świat. Byli ze sobą razem trzydzieści jeden lat.

Niszczące poczucie winy
Nieszczęśliwe zdarzenie odcisnęło piętno na życiu mężczyzny, który czuje, że przyczynił się do śmierci żony. - Pojechaliśmy na zakupy. Wracając, chmura z jednej strony, chmura z drugiej, deszcz dolał, wiatr powiał i znaleźliśmy się na drzewie. Miałem wstrząs mózgu, połamane żebra, mostek, a żona miała wszystko w środku pogniecione, bo pas ją ścisnął. Wyszedłem z samochodu, chodziłem i mówiłem, że zabiłem żonę. Nie życzę nikomu takiego uczucia. To idzie ze mną cały czas - wspomina.

Tata potrzebny dzieciom
Pan Zdzisław bardzo mocno przeżył śmierć ukochanej, ale siłę do życia dają mu dzieci. - Żeby nie córka, to ja nie wiem. Mówi: tato, jeszcze ciebie mam - opisuje roniąc łzy. - Tata zareagował bardzo źle. Usłyszał w telefonie, że mama nie żyje. Załamał się i chciał wyjść na dwór, ale mu nie pozwoliliśmy, bo nie wiadomo, co chciał zrobić - opisuje 15-letni Patryk.

Smutek i strach
Rodzina jest w głębokiej żałobie. - Jak o tym mówię, to czuję, że smutek powraca - przyznaje 12-letnia Julia. - Najbardziej tęsknię za tym, że nie mogę mamy przytulić i z nią porozmawiać. Nie zdążyłem się z mamą pożegnać i to mnie bardzo boli - mówi Patryk, który bardzo obawia się o przyszłość rodziny. Panicznie boi się, że ktoś się dowie, jak mieszkają i zabierze ich od taty.

Zagrożenia dla zdrowia i życia

Rodzina żyje jak na beczce prochu ze względu na groźbę zaczadzenia przez stary piec. - Nie wiadomo, co się stanie w każdej chwili. Cały czas jest lęk - mówi dwunastoletnia Julia. - Zimno, wilgoć jest, dym leci i boję się, że wszyscy zachorujemy - wylicza kolejne niedogodności 19-letni Paweł. W łazience z prowizorycznym prysznicem rozwija się grzyb. Trójka rodzeństwa nie ma prywatności, bo mieszka we wspólnym pokoju.

Ulga i szczęście

- Wszyscy w Telewizji Polsat widzieli ogromny smutek, który panuje w tym domu, a my bardzo byśmy chcieli, żeby chociaż na chwilę zagościł u was uśmiech - mówi Ela Romanowska, która po ogłoszeniu decyzji o remoncie tonie w objęciach rodziny. - Czuję bardzo wielką ulgę. Bardzo się cieszę - mówi pan Zdzisław. - Wszystko będzie lepiej - dodaje Julia.

Duży potencjał i ogrom prac

Maciej Pertkiewicz oraz Przemysław Oślak na miejsce remontu docierają z energią i oddychają z ulgą, kiedy dowiadują się, że będą pracować jedynie nad częścią okazałego budynku. Zapach w przedsionku w połączeniu z informacją o dymiącym piecu budzi przerażenie u architekta. Szef ekipy budowlanej jako jedyny plus wskazuje istniejącą kanalizację. A co z dobrych wiadomości? Po obejrzeniu wnętrz widać, że mają potencjał, aby odpowiednio je przearanżować. Zakres prac jest jednak bardzo szeroki.

Rodzinna nauka, zabawa z „Gliniarzami” i zakupy z Elą Romanowską

Na początek rodzina odwiedza Centrum Nauki Kopernik, ze względu na interesującą się robotyką Julię. Kolejną niespodzianką jest paintballowa rywalizacja z aktorami serialu „Gliniarze”. Ela Romanowska zabiera także dziewczynkę na wspólne zakupy.

Odmienne nastroje

Odczucia w samochodzie wiozącym rodzinę do odnowionego domu są bardzo zróżnicowane. - Nie spałem całą noc prawie - przyznaje pan Zdzisław. - W ogóle się nie denerwuje, bo wiem, że będzie super - stwierdza natomiast Julia. Czy dwunastolatka ma rację? Jakie są reakcje innych członków rodziny po dotarciu na miejsce?

„Nasz nowy dom” - sezon 22, zobacz odcinek 318:

Nasz nowy dom w środę i czwartek o godz. 20:05 w Polsacie.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat