Poszukiwanie przyczyn
Wydarzenia z otwarcia sezonu, wypadek Alicji, to w rzeczywistości dramatyczne skutki tego, co bohaterka wraz z widzami będzie dopiero odkrywała. - Przeskakiwanie emocjami z odcinka pierwszego, w którym wydarzenia realnie dzieją się na samym końcu, było bardzo trudne - wyjaśnia Katarzyna Z. Michalska.
Nowatorskie podejście
Takie rozwiązanie oparte na retrospekcjach i futurospekcjach wyjątkowo spodobało się aktorce. - Ja jestem zachwycona tym scenariuszem, przyznam szczerze. Uważam, że jest bardzo niespodziewany i bardzo nietypowy. Nie wiem, czy widziałam kiedykolwiek serial w taki sposób skonstruowany, który wymaga od widza dużego skupienia. Jest to rodzaj łamigłówki i frajda było go czytać - przyznaje.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyzwania aktorskie
Praca nad takim scenariuszem okazał się również oryginalną zabawą. - Ogromną frajdą było go grać, bo udział w niechronologicznych scenach bez wiedzy co dalej nastąpi, jest jeszcze bardziej skomplikowane niż zwykłe nagrywanie serialu, w którym tez często nie gra się scen w kolejności - opisuje Katarzyna Z. Michalska. Oznacza to, że sytuacje odgrywane przez aktorów w tej samej lokacji i chronologicznie, w rzeczywistości widzowie mogą zobaczyć we fragmentach w różnych odcinkach, jako wspomnienia lub migawki z przyszłości.
W oczekiwaniu na efekty
Zdaniem odtwórczyni głównej roli druga seria jest nawet lepsza niż świetnie przyjęta przez widzów i krytyków pierwsza odsłona. - Już po pierwszym sezonie zobaczyłam w jakim napięciu, mimo znajomości fabuły, ogląda się ten serial. Jestem bardzo ciekawa co powiedzą widzowie - podsumowuje aktorka.
Premierowy odcinek drugiego sezonu „Krwi” od 5 kwietnia w pakiecie Polsat Box Go Premium. Kolejne - co piątek. W pakiecie można również oglądać cały pierwszy sezon produkcji.
Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial
Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat