Kampinos, województwo mazowieckie
Wieś położona niedaleko Warszawy. Przez lata była własnością książąt lub wchodziła w skład dóbr królewskich. Posiada takie zabytki, jak drewniany kościół pod wezwaniem Wniebowzięcia NMP, plebania z ogrodem i zespół dworski, a wielką lokalną atrakcją jest Kampinoski Park Narodowy.
Historia rodziny: Marcin Nowakowski z synami Franciszkiem i Antonim, córką Aleksandrą oraz ojcem Grzegorzem
Alkohol i domowa przemoc
Małżeństwo pana Marcina zaczęło się psuć w 2019 roku. - Były sytuacje nie do przeskoczenia, nie do wytrzymania - wspomina życie z uzależnioną od alkoholu kobietą. - Choroba postąpiła bardzo po narodzeniu maluchów. Była agresywna słownie i fizycznie. Wybiła szybę w pokoju Franka, w którym się zamknąłem przed nią. Pocięła się, krew się lała po przedpokoju, ściany i podłoga były we krwi - opisuje pan Marcin.
Wyprowadzka do ojca
- Wiele razy wylewałem alkohol do zlewu. Próbowałem pomóc żonie - mówi dzielny tata, ale terapie odwykowe nie działały. Zachowanie kobiety doprowadziło do sytuacji, w której uznał, że musi podjąć pewne decyzje. Kobieta chciała, żeby mąż opuścił ich dom. - Powiedziałem, że jeśli się wyniosę, to razem z dziećmi - wspomina. Ona na to przystała.
Tęsknota i żal do mamy
- Ocalił nas tata z tamtej sytuacji. Spakowaliśmy się, wsiedliśmy w samochód i tutaj pojechaliśmy. Przeprowadzka to wielka ulga od tych całych awantur, bo to wchodziło na psychikę mi, rodzeństwu, tacie - wspomina najstarszy Franek. Dodaje, że tęskni za mamą codziennie, bo bez damskiej ręki w życiu bywa ciężko czasami, ale czuje do niej żal za wydarzenia z przeszłości.
Bez szans na samodzielny remont
Pan Marcin podjął się bardzo trudnego zadania, jakim jest samotne wychowanie trójki dzieci. Zawodowy żołnierz nie ma możliwości, aby samodzielnie wyremontować dom. - Sam próbuję wszystko robić, ale to jest takie klejenie, jakby na raty. Nie mam gdzie odstawić dzieci, żeby zrobić coś większego - tłumaczy.
Ciasny domek
Sufit zrobiony jest z cienkiej płyty pilśniowej, a w niektórych miejscach dach przecieka. W domu potrafi zabraknąć prądu. - Jest tylko jedna faza. Kiedy robi się pranie i nieopatrznie włączę czajnik to po prostu wywala korki - przyznaje pan Marcin. Łazienka jest ciasna, więc suszarka do ubrań stoi w niewiele większej kuchni. Pan Marcin śpi w pokoju z dwójką najmłodszych dzieci. Osobne pomieszczenie ma Franek oraz dziadek Grzegorz. Ten ostatni żyje w brudnym, zadymionym pokoju z osobnym wejściem.
Siła pozytywnych emocji
- Życie lubi zaskakiwać, a ja bym chciała, żeby was zaskakiwało w sam pozytywny sposób i żebyście doświadczali samych pozytywnych emocji - mówi Ela Romanowska tuż przed ogłoszeniem pozytywnej decyzji. - A kiedy wyremontują? - dopytuje najmłodsza Ola. Rodzina potrzebuje chwili, aby oswoić się z właśnie usłyszaną nowiną i ulec wielkiej radości. Pan Grzegorz nie chce jechać na wakacje, ale daje się namówić, że na czas remontu zamieszka niedaleko u swojej córki.
Napięty harmonogram prac
Po obejrzeniu wnętrz Przemysław Oślak nie kryje swoich obaw. - Metrażowo jest naprawdę mało. To wszystko będzie znowu na ścisk - mówi. Projekt Marty Kołdej jest bardzo bogaty, bo udało jej się stworzyć osobne pokoje dla trójki dzieci. Łącznie w siedemdziesięciometrowym domu przewidziano jedenaście pomieszczeń. Przy takim zakresie prac nie brakuje zmian. Na finiszu remontu nie brakuje spięć i dyskusji nad prośbami architektki.
Lot z reportażem i randka w ciemno
Pierwszą z niespodzianek jest wizyta w aeroklubie, w którym na lot rodzinę zabiera Mirosław Kapitan, jeden z najbardziej doświadczonych pilotów w kraju. A marzący o dziennikarskiej karierze Franek dostaje od Eli Romanowskiej zadanie przygotowania reportażu. Prowadząca aranżuje dla doświadczonego przez los taty randkę „w ciemno” z Magdą Hepner, bohaterką 304. odcinka programu.
Stres, żarty i...
Podczas jazdy samochodem do Kampinosu okazuje się, że rodzina odczuwa silne emocje. - Od rana był stres z tym powrotem - przyznaje Franek. A jak będę miał swój pokój, to będzie wam brakowało mojego chrapania trochę - pyta żartobliwie dwójkę młodszych dzieci pan Marcin. Po dotarciu na miejsce już sama elewacja robi ogromne wrażenie. Co dzieje się po wejściu do środka?
„Nasz nowy dom” - sezon 22, zobacz odcinek 320:
„Nasz nowy dom” w środę i czwartek o godz. 20:05 w Polsacie.