Wola walki
Strzelecka zaproponowała Wiktorowi przejęcie jego sprawy z jednego głównego powodu - niezachwianie wierzy w jego niewinność! Na tym opiera swoją strategię obrony i właśnie przez brak dowodów stara się dowieść, że człowiek nie może iść do więzienia z powodu pomówień i domysłów. Na sali sądowej zaskakuje wszystkich. Pojawia się o kulach, pełna wiary w zwycięstwo.
Miłe zaskoczenie
Wśród przyjaciół przed salą sądową panuje poruszenie.
- Ania, ty chodzisz! - krzyczy na widok Strzeleckiej o kulach Dorotka. Biegnie przez korytarz sądu w jej kierunku.
- Dorota zostaw ją, bo ją wywrócisz - martwi się Inga.
- Nie dam się przewrócić - mówi pewnie Anka.
- Ania, jesteś niesamowita - wtrąca Jeleński.
- Mówiłam wam, że ćwiczę - odzywa się prawniczka do dziewczyn. - Paweł dojedzie - zwraca się bezpośrednio do Wiktora.
- Jesteś najsilniejsza na całym świecie - rozczula się Patrycja
- Przecież o to chodzi. Nie potrzeba wam słaba prawniczka - śmieje się Strzelecka gotowa do walki.
Czy zdrowotny sukces uskrzydli ją i pomoże wygrać sprawę?
„Przyjaciółki” w czwartek o godz. 21:10 w Polsacie.