Intrygująca rola
Piotr Cyruws przyznał w rozmowie z POLSAT.PL, że to on sam chciał wystąpić w serialu Polsatu. - Powiem szczerze, że szukałem takiego serialu na miejscu, tu w Warszawie. Tak się złożyło, że stacja i producenci podjęli taką - pozytywną dla mnie - decyzję o tym, żebym dołączył do obsady „Przyjaciółek”. Tym bardziej się ucieszyłem, bo rola, którą mi powierzono jest dla mnie bardzo intrygująca. Jak się przygotowuję do zdjęć i czytam kolejne sceny, to widzę bardzo dużo przestrzeni do ciekawego grania - powiedział.
Co wiemy o Tadeuszu?
Rola Tadeusza wydaje się dla aktora niezwykle interesująca. Piotr Cyrwus uchylił rąbka tajemnicy na jego temat. - Tadeusz jest złożoną postacią. Biznesman, jeden z bogatszych ludzi w kraju. Ktoś mógłby się zastanawiać, jak doszedł do tego wszystkiego, ale ma pewne cechy charakteru, które to wyjaśniają, jak właśnie taki człowiek może dojść do dużych majątków - opowiedział. - Jednak, jak to w życiu bywa, posiadanie czegoś i relacje z innymi osobami mogą sprawić duże problemy. Mogę zdradzić, że Tadeusz jest bardzo bezpośredni w pierwszym kontakcie z Wiktorem, który nie za bardzo wie o co mu chodzi. Tadeusz potrafi zjednać sobie ludzi, ale zdarza się też tak, że to mu przeszkadza w życiu. Jak to się wszystko rozwinie? A to już zachęcam państwa do oglądania serialu. Mam takie szczęście zawodowe, że moje postacie dość długo „żyją” wśród moich fanów czy publiczności ogólnie. Zobaczymy, jak będzie z Tadeuszem - dodał.
Wyświetl ten post na Instagramie
Obsada dobrze znana
W rolę Wiktora Jeleńskiego wciela się Paweł Deląg. To mąż Patrycji, którą z kolei gra Joanna Liszowska. Okazuje się, że ta para jest dobrze znana aktorowi, który nie mógł doczekać się współpracy z nimi. - Z Pawłem Delągiem znamy się... dłużej niż lecą „Przyjaciółki” (śmiech). On był aktorem świeżo po szkole, ja byłem w Starym Teatrze, pamiętam go jeszcze z czasów krakowskich. To się tutaj wszystko pięknie układa, bo i Joanna Liszowska jest też po tej - mogę tak powiedzieć - naszej, krakowskiej szkole. Gramy tą samą talią kart, ale gramy ciekawie - skomentował.
„Przyjaciółki” to serial o... życiu
Piotr Cyrwus jeszcze raz podkreślił, jaką rolę w jego filmografii odegra serial. - Bardzo chciałem zagrać w „Przyjaciółkach” jeszcze z jednego powodu. To jest serial o życiu, ale z przymrużeniem oka. Rzuca światło na nasze pewne przywary, na relacje z innymi ludźmi. Jest to serial szeroko dostępny, ale nie lekki - mówił. - Ludzie chcą oglądać swoje problemy na ekranie. Jak widzimy je ze swojej perspektywy, one są bardzo ciężkie, ale ten sam problem, z którym zmaga się już bohater i z niego wychodzi, powoduje, że gdzieś przeżywamy pewnego rodzaju katharsis. Myślimy wtedy, że również sobie poradzimy. Zdecydowanie widzowie mogą się utożsamić z bohaterami serialu „Przyjaciółki” - zakończył.
Wszystkie odcinki serialu „Przyjaciółki” można obejrzeć na platformie Polsat Box Go w Polsacie.