Życiowa szansa dla amatora
Udział w programie muzycznym nie jest czymś zupełnie nowym dla Aleksandra Sikory. - Śpiew epizodycznie pojawiał się w moim zawodowym kalendarzu. Ale problem jest taki, że jestem amatorem, naturszczykiem. Nie boję się o tym mówić otwarcie - przyznaje. - Mając to niewielkie doświadczenie wiem, że to będzie świetna przygoda, której nie mogłem odmówić. Zgodziłem się na propozycję udziału w ułamku sekundy, bo to dla mnie przywilej. Nie każdy może przeżyć taką przygodę, dlatego czuję się - mogę użyć tego słowa - ukontentowany, że mogę być w tej roli. A moje atuty to dystans do siebie, swoboda działania i otwartość na nowe wyzwania. Brzmi prosto, ale myślę, że to pomoże mi poczuć ten program, bawić się nim i cieszyć każdą chwilą - stwierdza dziennikarz.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyzwania na scenie
Wizja występów na żywo, które są oceniane przez jury złożone z ekspertów, budzi pewne obawy. - Trochę się denerwuję - przyznaje w rozmowie z POLSAT.PL.- Mam adrenalinę, która mam nadzieję, będzie mnie odpowiednio motywować, bo nie wiem, jak sobie z tym poradzę. Najbardziej niepokoi mnie brak pamięci do tekstów. Jestem w stanie pochłonąć „kilogramy” tekstu i informacji po jednym zerknięciu na kartkę i spontanicznie przekazać ich sens, ale zawsze miałem problem z zapamiętywaniem tekstów piosenek. Więc to jest coś, co mi się teraz śni po nocach. Nie to, że nie osiągnę jakiegoś wysokiego dźwięku. Nie to, że nie odtworzę jakiejś barwy tak dobrze jak inni. Ale obawiam się, że stanę na scenie i tak mnie przytłoczy cała ta machina, maska, stylizacja, że w głowie będę miał tylko czarną dziurę. Nie chcę, żeby ograniczał mnie stres. Chcę się dobrze bawić, bo bez tego nie miałbym szansy zrobić kroku w tym programie - wyjaśnia Aleksander Sikora.
Wymarzony repertuar
- Chciałbym zaśpiewać coś Krzysztofa Cugowskiego - mówi w rozmowie z POLSAT.PL, od razu próbując głosu a capella w hicie „Twoje radio”. - Ta klasyka gatunku to moje marzenie. Ale też chętnie spojrzę w stronę współczesnej muzyki rozrywkowej, która jest grana przez największe stacje radiowe. Chętnie sięgnąłbym po utwór, którego nie słucham na co dzień, ale wiem, że jest on znany wśród młodzieży. Żeby występ stał się wiralem i ten program mógł istnieć nie tylko na antenie, ale mógł dostać tak zwane „drugie życie” w sieci - dodaje.
„Twoja Twarz Brzmi Znajomo” w piątek o 19:55 w Polsacie.
Oficjalny profil „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” na Instagramie - @twojatwarzbrzmiznajomo