Pilny uczeń na treningach
Piotr Świerczewski nie ukrywa, że przygotowania do programu oznaczają dla niego mnóstwo nowości. - W zasadzie wszystkiego chciałbym się nauczyć, jak publika pozwoli i jak jury pozwoli. Będę starał się być pilnym uczniem - podkreśla. - Żona zawsze mówi mi, żeby nie wygłupiać się podczas tańca, bo ja zawsze kombinuje, próbuje jakieś „ruszańce”, „przekładańce”, ale nie wychodzi mi to, dlatego zawsze zostaję stonowany - dodaje były reprezentant piłkarskiej kadry Polski.
Szczęśliwy uczestnik
Obecność w 15. edycji sportowiec traktuje jako duże wyróżnienie. - Cieszę się bardzo, że będę miał okazję spróbować czegoś innego, czegoś takiego, co wcześniej tylko widziałem w telewizji. Zawsze zazdrościłem wszystkim uczestnikom, że są w tak pięknym programie i dzisiaj ja mam szczęście, że jestem w kolejnej edycji - zaznacza Piotr Świerczewski.
W świecie piękna i delikatności
Dla zawodnika MMA i byłego piłkarza „Dancing with the Stars” to rywalizacja, ale jednak w nowym wydaniu. - Tutaj wchodzimy na inną płaszczyznę. Tańca, który wiąże się z delikatnością, pięknem. Jednak w piłce nożnej czasem błocie trzeba się taplać, w walkach się krew poleje, a tutaj będzie coś pięknego, wykwintnego, niesamowitego - zauważa.
Jak żona Piotra Świerczewskiego zareagowała na udział męża w programie? Co o show mówił jego znajomy Radosław Majdan, który miał okazję wystąpić w jednej z wcześniejszych edycji? Zobacz wideo!
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” od 15 września w niedzielę o godz. 19:55 w Polsacie.