Marzenia o niespodziance
Na początku sezonu prawdopodobnie niewielu wierzyło, że piłkarze Wisły Kraków dotrą do czwartej rundy eliminacji Ligi Konferencji UEFA. Tymczasem pierwszoligowiec w trzeciej rundzie wyeliminował słowacki Spartak Trnawa, z którym w poprzednich latach nie radziły sobie ani Legia Warszawa, ani Lech Poznań. Krakowianie odrobili straty z pierwszego spotkania i wygrali pasjonujący konkurs rzutów karnych 12:11! Kibice liczyli na powtórkę w konfrontacji z Cercle Brugge, chociaż zadanie wydawało się znacznie trudniejsze. Wystarczy wspomnieć, że sam napastnik Kevin Denkey jest wyceniany dwa razy więcej niż cała kadra Wisły Kraków.
Różnica klas...
Wszyscy w Krakowie szybko zostali sprowadzeni na ziemię. Na samym początku piłkarze Cercle Brugge w odstępie stu osiemdziesięciu sekund zadali dwa ciosy. W 8. minucie wynik otworzył Alan Minda, trzy minuty później podwyższył Thibo Somers. Goście atakowali dalej, co przyniosło im kolejnego gola. W 37. minucie na listę strzelców wpisał się Christiaan Ravych. 0:3 do przerwy... W drugiej części spotkania nic się nie zmieniło. Dwie minuty po wznowieniu gry gola strzelił Kevin Denkey. Na 5:0 podwyższył Abdoul Kader Ouattara w 55. minucie, natomiast na 6:0 trafił Kazeem Olaigbe w 83. minucie. Krakowianie postarali się jednak o honorowego gola. Jego autorem był Angel Rodado w 84. minucie. Ostatecznie, Wisła Kraków przegrała 1:6. To identyczny wynik, jak w rewanżowym meczu z Rapidem Wiedeń, kilka tygodni temu w drugiej rundzie eliminacji Ligi Europy UEFA.
Rewanż zostanie rozegrany w czwartek 29 sierpnia.
Fot. Wisła Kraków
Sport najlepiej smakuje w dobrym towarzystwie!
Oferujemy zezwolenia na publiczne odtwarzanie sportu i kanałów informacyjnych w punktach HoReCa.
Odtwarzaj mecze na żywo, śledź najnowsze informacje i stwórz niezapomnianą atmosferę - wariant umowy tylko na 3 miesiące!
Oferta pod adresem www.publiczneodtwarzanie.pl.