Najtrudniejszy test w ich życiu
W programie osiemnastu rekrutów ma okazję zmierzyć się z zadaniami opartymi na treningach do sił specjalnych. Każdy z nich z własnym bagażem doświadczeń. Co istotne, sprawność fizyczna to nie wszystko. Liczy się także odporność psychiczna, bo wiele zadań wymaga od nich przekraczania granic własnej wytrzymałości. Wszystko pod czujnym okiem czterech byłych członków elitarnych jednostek.
Pokonać swoje demony
Instruktorzy są pewni, że każdy z rekrutów będzie innym człowiekiem po tym, czego doświadczy w programie „Siły Specjalne Polska”.
- Na pewno nauczy rekrutów tego, jak daleko mogą dotknąć swoich granic wytrzymałości psychofizycznej. Służąc przez szesnaście lat na Formozie, wiem, jak trudne jest środowisko wodne i wiem, jak trudnym zadaniom byli poddawani. Jeżeli ktoś nie potrafił pływać, to podczas tego kursu zdecydowanie przełamie lęk związany z wodą - przyznał Piotr „Gniady” Hajkowski.
- Ten program przeniesie rekrutów w strefy dyskomfortu, o których tylko mogli słyszeć albo oglądali w filmach. Spowoduje, że będą dużo mocniejsi w życiu prywatnym. Wyciągniemy z nich wszystkie ich bóle i słabości. Postaramy się przenieść je najzwyczajniej w świecie do kosza - powiedział Marek „Włóczykij” Stan.
- Myślę, że rekruci, dzięki tym ekstremalnym zadaniom do wykonania, zrozumieją, że tak naprawdę najważniejsza jest psychika. Dzięki temu programowi przekroczą swoje granice, pokonają swoje lęki, swoje demony i wyjdą z tego silniejsi. W życiu cywilnym być może będzie im teraz łatwiej - stwierdził Piotr „Soyers” Soyka.
- My próbujemy doprowadzić rekrutów do granic możliwości i wytrzymałości, przede wszystkim psychicznej. Chciałbym, żeby byli w stanie zrobić dużo więcej, niż im się do tej pory wydawało, stali się pewniejszymi siebie osobami, pokonali swoje demony, które blokowały ich rozwój - zauważył Wojciech „Zachar” Zacharków.
„Siły Specjalne Polska” od 3 września we wtorek o godz. 20:10 w Polsacie.