Rezygnacja podczas marszu
- Selekcja to nie jest zabawa w wojsko, to nie jest gra. To absolutnie brutalny kurs - przestrzegał jeden z instruktorów Piotr „Soyers” Soyka. Jak się okazało, jedna z uczestniczek bardzo szybko się o tym przekonała...
W „Siły Specjalne Polska” nie ma eliminacji. To uczestnicy decydują, kiedy wycofać się z dalszego udziału w tym programie. Pierwsza rezygnacja nastąpiła tuż po jego rozpoczęciu. Kiedy rekruci maszerowali z workami na głowie, jedna z uczestniczek powiedziała „pas”. To „Jedenastka” - Angelika Szwed.
Czy to była jej granica wytrzymałości? Czy jest coś, czego żałuje? Poniżej odpowiedzi, jakich udzieliła.
Wyświetl ten post na Instagramie
„Siły Specjalne Polska” we wtorek o godz. 20:10 w Polsacie.