2024-09-04

„Moja mama i twój tata” - odcinek 1: Randki z zaskoczenia

Uczestnicy przybywają do willi i od razu zostają rzuceni na głęboką wodę. Na prośbę prowadzącej Katarzyny Cichopek niemal z biegu umawiają się na pierwsze randki z nowo poznanymi osobami. Przy wyborze par nie obywa się bez zamieszania. O co chodzi z nieparzystą liczbą uczestników? „Moja mama i twój tata” w środę o godz. 20:10 w Polsacie.

Pierwsze wrażenia

Ostatnie poważne rozmowy z dziećmi: zwierzenia, porady sercowe i już. Czas zaczynać. Jako pierwszy na planie pojawia się Krzysztof (46 lat), którego przywozi córka Sylwia. Odważnie zwiedza willę, ale przyznaje, że nawet w tak pięknej okolicy bez odpowiedniego towarzystwa mogłoby być smutno. Na szczęście wkrótce pojawiają się pozostali. Wszystkie panie szarmancko wita i wyraźnie napędza dynamikę tworzącej się grupy.

Kolejno do willi wchodzą Monika (42 lata) o ognistych włosach i temperamencie oraz Donata (49 lat) z burzą blond warkoczyków i kolorowymi tatuażami. Pierwszej w programie towarzyszy syn Paweł, a drugiej córka Ada. Krzysztof każdą z nich potrafi skomplementować i zauważyć zalety.

Panie mniej przypadają do gustu kolejnemu uczestnikowi. To drugi Krzysztof (50 lat). Od razu przyznaje, że żadna z poznanych uczestniczek nie wpadła mu w oko. Za to kolejni mężczyźni, obaj elegancko ubrani, przyciągają wzrok pań. Wysoki długowłosy blondyn Szymon (46 lat) i śniady brunet Piotr (39 lat). A na kogo zwróci uwagę seksowna Lucyna (55 lat)? I czy czterech mężczyzn i trzy kobiety to już wszyscy?

Na podglądzie

Katarzyna Cichopek wita dzieci uczestników w ich willi. Pokazuje im „centrum dowodzenia”, salę, z której jak się dowiadują, będą obserwować każdy krok rodziców. Większość z nich nie czuje się komfortowo, podglądając rodziców. Jednak wkrótce przekonują się, jak bardzo wciągają ich romantyczne podchody dorosłych. Nie szczędzą też komentarzy do tego, co dzieje się w willi.

Sylwia (córka 46-letniego Krzysztofa): Rzucę tą butelką w telewizor, jak Krzysztof coś zacznie odwalać.

Narady w pokojach

Wszyscy zastanawiają się, czy to już komplet uczestników. Grupa rozdziela się, panie idą do swojego pokoju a panowie do salonu, gdzie omawiają dotychczasowe wydarzenia i poznają się lepiej. 46-letni Krzysztof opowiada o swojej pracy na roli i poszukiwaniu miłości. Donata zwierza się paniom ze swoich szokująco zakończonych związków. Ale w rozmowy wkradają się też pierwsze wrażenia o potencjalnych partnerach.

Paweł (syn Moniki): One zdają sobie sprawę, że przyszły tu na łowy wszystkie. Ja myślę, że to są igrzyska śmierci.

Pierwsze ważne decyzje

Katarzyna Cichopek spotyka się z bohaterami programu, od razu rzucając ich na głęboką wodę. Panie mają wskazać mężczyznę, z którym pójdą na pierwszą randkę. Donata po zastanowieniu wskazuje Piotra, Monika niemal bez wahania Szymona. Zamieszanie wprowadza Lucyna, która również chce się spotkać z Piotrem. Decyzja leży więc teraz po jego stronie i wybiera tą, która była pierwsza. Ostatecznie Lucy umawia się z 46-letnim Krzysztofem.

Oliwia (córka Lucy): Mamo, mogłabyś chociaż tutaj dać spokój i po prostu zrobić to, co ci każą!

Donata i Piotr

Para spotyka się na pomoście nad jeziorem. Rozmawiają o swoich dzieciach i tym, co sprowadziło ich do programu. Czy wierzą w miłość i kolejną szansę? Dzieciom imponuje to, jak Piotr umiejętnie flirtuje, opowiadając Donacie o językach miłości. W zamian otrzymuje komplementy i wyznanie, co jej się w nim podoba. Wznoszą toast za pierwszą randkę. Czy będą kolejne?

Oliwia (córka Lucyny): Pasują do siebie według was?
Ada (córka Donaty): Ja myślę, że nie.

Lucy i Krzysztof

W intymnej altance rozmawiają kolejni randkowicze. 46-letni Krzysztof imponuje Lucynie swoją zaradnością - z sukcesem prowadzi gospodarstwo rolne i po rozwodzie samodzielnie wychowuje aż szóstkę dzieci. Komplementuje pełne usta swojej rozmówczyni, co wyraźnie sprawia jej przyjemność. Mężczyzna rozwiewa obawy, czy partnerka, której szuka, ma matkować i zarządzać domem. Widać, że oboje świetnie się dogadują, ale czy będzie z tego coś więcej?

Oliwia (córka Lucyny): Moja mama wpadła w oko Krzysztofowi. Mogę się mylić, ale tak mi się wydaje, z tego jak na nią patrzył.

Monika i Szymon

W zacisznym ogrodzie odbywa się trzecia randka. Rozmowa nie klei się, ale w końcu trafiają na wspólny, chociaż drażliwy temat. Szymon jest alkoholikiem niepijącym od półtora roku. Monika ma bardzo złe doświadczenia z uzależnionymi ojcem i bratem. Czy to skreśla jej rozmówcę? A może jest im pisana randka nad jeziorem, o czym usiłuje przekonać ją mężczyzna pasjonujący się ezoteryką.

Paweł (syn Moniki): Półtora roku to jest ogromny sukces. Ja tego nie neguję. To jest dla mnie bardzo imponujące.

Odrzucony, na swoje szczęście

50-letni Krzysztof, który po wyborach pań został w willi, spędza czas, czytając w fotelu. Spokój zakłóca mu przybycie kolejnej uczestniczki, której widok odbiera mu mowę. Widząc, jak mocno speszyła nowo poznanego mężczyznę, kobieta przejmuje inicjatywę. Na pikniku to ona zadaje większość pytań. Wyznaje, że jej porażką życiową jest to, że jej syn Martin nie miał pełnej rodziny. Chłopak dołącza do grupy w centrum zarządzania. Tymczasem jego ojciec odważnie wyznaje Annie, że wpadła mu w oko i szuka wspólnego mianownika dla ich przyszłego związku.

Oliwia (córka Lucyny): Oj, speszył się troszeczkę!
Paweł (syn Moniki): Krzysiu się zestresował, kurde bele…

W komplecie

Kiedy wracają do willi, czekają tam już pozostali uczestnicy, których uwaga, zwłaszcza mężczyzn, skupia się na Annie. Jej pojawienie się zmienia wyraźnie układ sił w towarzystwie. Czy atrakcyjna rywalka stanie się przyjaciółką, czy wrogiem dotychczas dominującej Lucy? Jak będą dalej wyglądały relacje całej ósemki uczestników?

Martin (syn Anny): Mama ma naprawdę twardy charakter. Jeden pstryczek palca nie tak i może być naprawdę ciężko...

„Moja mama i twój tata” - zobacz odcinek 1:

Moja mama i twój tata w środę o godz. 20:10 w Polsacie.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat