Ktoś tu coś, albo kogoś ukrywa…
Dorota z animuszem zaczyna pracę w agencji nieruchomości. Ku jej zaskoczeniu, pierwszym klientem jest… Wiktor. Kiedy spotykają się na oględziny lokalu, kobieta dziwi się nieco, że nie wiedziała wcześniej od przyjaciółki o planowanej sprzedaży nieruchomości.
- No, ale poczekaj… Dlaczego Patrycja mi nie dała znać? - pyta jej męża.
- A wiesz co, wolałbym, żeby to na razie zostało między nami - mówi on nieco zmieszany i wyjaśnia: - To jest mieszkanie z dawnych czasów. Jak będą konkrety, to jej wszystko powiem.
- Pewnie, OK. Obowiązuje mnie tajemnica zawodowa - zapewnia Dorota. - No, to pokaż mi tę swoją… garsonierę - mówi jednak z naciskiem, podejrzewając, że z jakiegoś powodu mąż ukrywa przed Patrycją, że ma mieszkanie na mieście.
Kogo zastają w podobno nieużywanym domu? Kończy się awanturą…
„Przyjaciółki” w czwartek o godz. 21:10 w Polsacie.