2024-09-17

„Siły Specjalne Polska”: Test zaufania w trzecim odcinku

Próba wysokościowa okazała się nie do przejścia dla dwójki rekrutów, którzy oddali numer, dobrowolnie rezygnując z udziału w kursie. Z osiemnastki uczestników, pozostała już tylko trzynastka. Instruktorzy mają dla nich kolejne zadania, których celem jest wspólna próba zaufania. „Siły Specjalne Polska” we wtorek o godz. 20:10 w Polsacie.

Świetna lekcja

Instruktorzy przygotowali dla rekrutów wspólną próbę zaufania. Zebrani na placu apelowym uczestnicy mają wskazać, kto w ich ocenie jest osobą, której trudno jest zaufać. Nie są świadomi tego, że w drugiej części dnia to właśnie te osoby będą dosłownie trzymać w ręku ich życie i zdrowie. To doskonały test na to, jak budować wspólne zaufanie niezależnie od wzajemnych sympatii. To również świetna lekcja, jaką sami możemy zastosować w życiu i pracy.

Konfrontacja z lękami

Zanim jednak do tego dojdzie, rekruci muszą skonfrontować się z lękiem wywołanym przebywaniem w ciasnych przestrzeniach. Doprowadzeni do skrajnego zmęczenia, uczestnicy mają pokonać bagnisty zbiornik wodny, na którego końcu znajduje się wejście do ciasnego betonowego tunelu. Ciemność, stojąca woda, wszechobecne owady to dopiero początek trudności, z którymi jest im dane się zmierzyć. Prawdziwa próba nadejdzie potem.

  

Wymagający sprawdzian

Na podstawie zebranych informacji o braku wzajemnego zaufania, instruktorzy dobierają pary w taki sposób, żeby znaleźli się w nich rekruci, którzy nie darzą się ani szczególną sympatią, ani zaufaniem. Ich zadaniem jest asekuracja partnera na linie, podczas gdy ten bezwładnie opada z komina z zastraszającej wysokości 100 metrów! Dotychczasowe animozje, strach przed wysokością oraz ulewny deszcz nie sprzyjają powodzeniu w tym zadaniu. Dla którego z uczestników okaże się to zbyt wiele?

  

Przejmująca historia

W trzecim odcinku widzowie mogą poznać bliżej rekruta nr 4, który opowiedział fragment swojej historii: - Byłem bardzo często wyzywany, wyśmiewany, krzywdzony za to, kim jestem. Powiedzenie rodzicom o tym, że jestem osobą homoseksualną, było trudnym doświadczeniem. Oni nie mieli świadomości, że to jest orientacja, że każdy się z tym rodzi. Mama nazwała mnie egoistą, że myślę tylko o sobie i że będzie mi bardzo ciężko w życiu. I to było jedyne, co powiedziała. Życie geja w Polsce nie jest łatwe. To trzeba powiedzieć głośno. Zwłaszcza w małych miejscowościach. Ja pochodzę z małej społeczności w woj. opolskim. Słyszałem tam pod swoim adresem różne wyzwiska: gej, ciota, pedał… to wymagało wytrwałości, żeby to wszystko przetrwać, gdy cały świat mówi ci, że jesteś nienormalny. A ty jesteś normalny, tylko inny - wyznaje „Czwórka”.

  

Siły Specjalne Polska we wtorek o godz. 20:10 w Polsacie.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat