2024-09-17

„Siły Specjalne Polska”: Zalany tunel i stumetrowa wieża

Zadania tym razem testowały wzajemne zaufanie. Jak poradzili sobie rekruci? Czy ktoś zrezygnował z dalszego udziału w programie? Uczestnicy musieli pokonać zalany tunel oraz współpracować podczas zjazdu ze stumetrowej wieży komina. „Siły Specjalne Polska” we wtorek o godz. 20:10 w Polsacie.

Trzynastu na placu boju

Uczestnicy programu „Siły Specjalne Polska”, których wyłoniono podczas castingu, biorą udział w kursie opartym na selekcji do wojsk specjalnych. Mieszkając w bazie wojskowej na Dolnym Śląsku, odizolowani od świata, bez wygód, doprowadzeni do skrajnego zmęczenia, mają wykonywać najróżniejsze zadania. Wszystko pod okiem czterech byłych członków elitarnych sił specjalnych: Wojciecha „Zachara” Zacharkowa, Marka „Włóczykija” Stana, Piotra „Gniadego” Hajkowskiego i Piotra „Soyersa” Soyki.

Tutaj nie ma eliminacji. To, jak długo rekruci wytrwają, zależy wyłącznie od nich samych. Są trzy możliwości odpadnięcia z kursu: dobrowolna rezygnacja, przyczyny medyczne bądź decyzja instruktorów, gdy rekrut nie podejmuje próby wykonania zadania. Po pierwszych dwóch odcinkach odpadło pięciu uczestników - „Jedenastka”, „Dziesiątka”, „Osiemnastka”, „Dwunastka” i „Piętnastka”.

Test na zaufanie

- Zostało was trzynastu. Wieczorem na pewno będzie jeszcze mniej - mówi na wstępie szef instruktorów Wojciech „Zachar” Zacharków. - Teraz pojawia się kluczowe pytanie po tych kilku dniach. Jak bardzo nie ufacie sobie nawzajem? - dodaje. Po chwili rekruci muszą wskazać osobę, której ufają najmniej. Każdy mówi to głośno przy wszystkich, argumentując jednocześnie swój wybór. Najczęściej wskazywana jest „Ósemka”. Owocuje to pierwszymi konfliktami.

Przychodzi rekrut do lekarza

Kiedy rekruci udają się do hangaru, „Dziewiątka” zgłasza się do medyka. Od dwóch dni narzeka bowiem na ból obręczy barkowej. Jak się okazuje, wszystko przez przeciążenie. „Dziewiątka” nie dostaje żadnej maści czy leków.

Ciemno, ciasno i brudno

Rekruci wychodzą w teren. Dowiadują się, że będzie ciemno, ciasno i brudno. Wywołuje to obawy przede wszystkim u tych, którzy cierpią na klaustrofobię. - Trzydzieści sekund wystarczy, żeby statystyczny Kowalski w takim miejscu doznał paniki - zapowiada Piotr „Soyers” Soyka. Rekruci muszą najpierw przedostać się przez zimny i bagnisty staw, następnie przejść przez częściowo zalany, trzydziestometrowy tunel. Ma to uruchomić w nich lęki, które zostaną pogłębione w kolejnym zadaniu.

Pierwszy rusza „Ósemka”, który wcześniej został wskazany jako ten, komu grupa ufa najmniej. Później kolejni. Dłużej w stawie, na rozkaz instruktorów, pozostaje „Czwórka”, który nie potrafi pływać. Musi się zanurzyć pod wodą. To dla niego kolejna okazja, by zmierzyć się ze swoimi lękami. Podobnie sytuacja ma się z „Dziewiątką”, który ma problem z bolącym barkiem. - Zimna woda złagodzi stany zapalne - tłumaczy Wojciech „Zachar” Zacharków.

Wszyscy rekruci zaliczają zadanie. W bazie mają chwile dla siebie na wzięcie prysznica, osuszenie wyposażenia i odpoczynek. W każdej chwili muszą być jednak gotowi, by stawić czoła kolejnemu wyzwaniu.

Makijaż? Nie tutaj

Instruktorzy odkrywają, że „Dwójka”przywiozła ze sobą... akcesoria do makijażu i malowała oczy przed zadaniem. Cała grupa stawia się na placu apelowym. Pytają „Dwójkę”, czy ma coś, czego mieć nie powinna. Chociaż początkowo zaprzecza, to po chwili prawda wychodzi na jaw. Za karę całą grupa wykonuje „niedźwiadka”.

Sto metrów w dół

Czas na kolejne zadanie. Tym razem takie, które należy wykonywać w parach. Jedna osoba zjeżdża ze stumetrowej wieży komina, natomiast druga asekuruje. Rola tej drugiej jest kluczowa. Musi kontrolować napięcie liny i tempo opadania partnera. W odpowiednim momencie musi wyhamować, by zjeżdżający nie uderzył o ziemię.

Pary wskazują instruktorzy. Dobierają je na podstawie tego, co wcześniej usłyszeli. Rekrutom, którzy zostali połączeni w pary, pozostaje tylko ustalić, kto zjeżdża z wieży i kto asekuruje. Na decyzję mają dwadzieścia sekund.

Duety tworzą „Trójka” i „Siódemka”, „Dwójka” i „Ósemka”, „Szóstka” i „Czternastka”, „Jedynka” i „Siedemnastka”, „Piątka” i „Szesnastka” oraz „Dziewiątka” i „Czwórka”. Wszyscy zaliczają zadanie, więc wróżba „Zachara” z poranka nie spełnia się.

„Siły Specjalne Polska” - zobacz odcinek 3:

Siły Specjalne Polska we wtorek o godz. 20:10 w Polsacie.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat