2024-09-30

Aleksander Sikora: Bardzo trudno powściągnąć emocje

Uczestnik „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” o wyzwaniach w show. Aleksander Sikora specjalnie dla POLSAT.PL skomentował to, co dzieje się w programie. Prezenter opowiedział o wrażeniach z debiutanckiego występu, a także zapowiedział, co będzie się działo w piątym odcinku, przed którym wylosował Tadeusza Nalepę. Nowe metamorfozy gwiazd w piątek o godz. 19:55 w Polsacie.

Faza wstępna za nim
Aleksander Sikora przyznał w rozmowie z POLSAT.PL, że debiut był dla niego rollercoasterem emocji. - Bardzo się denerwowałem. Jeszcze na etapie przygotowań nie czułem jakiegoś skrępowania emocjonalnego faktem, że musiałem przygotować się do piosenki, która nie była dla mnie najłatwiejsza. Mowa o piosence Hoziera „Too Sweet”. Tam były takie momenty, że musiałem sięgnąć po wysokie tony, a ja nie mam wysokiego głosu, mam raczej niski, tubalny głos, raczej operuje barytonem - komentował. Za pierwszy występ otrzymał zaledwie osiem punktów, ale to go nie pozbawiło motywacji i chęci do pracy.

Z górki? Niekoniecznie!
Metamorfoz przybywa, a Aleksander Sikora zwrócił uwagę na fakt, że co tydzień mierzy się z innym rodzajem wyzwania. Emocje pozostają jednak podobne. - Myślałem, że w drugim odcinku, po tym przebytym stresie, to już pójdzie po prostu z górki, będzie luz, będę się wcielał w Laurę Branigan, będę kobietą, później w Ryśka Rynkowskiego, później w Stachurskiego i już będę się tym bawić. Nic bardziej mylnego. W drugim odcinku stres był podobny - wspominał prezenter i redaktor w „halo tu polsat”.

  

Poczuć bluesa
W połowie 21. edycji „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” Aleksander Sikora zaprezentuje się jako Tadeusz Nalepa. Dziennikarz przyznał, że nie martwi się o walory wokalne, ale aktorskie. - To, co dla mnie jest najtrudniejsze, to powściągnięcie swoich emocji, bo ja jestem raczej takim chłopakiem, którego definiuje „świr-paletka”. Lubię się poruszać, jestem dość żywiołowy, energiczny i energetyczny, może nawet zbyt pobudzony, żeby nie powiedzieć intensywny - tłumaczył w wywiadzie dla POLSAT.PL. Pomimo tego, że uczestnicy są już na półmetku sezonu, chęci pokazania się z jak najlepszej strony nie ustają. - Na scenie dochodzi najzwyczajniej w świecie stres, trema, adrenalina i człowiek chce pewnie - kiedy widzi publiczność przed sobą, jurorów, i kumpli z programu - jeszcze bardziej, jeszcze tak doładować, dorzucić do pieca, żeby się wykazać, a właśnie tu trzeba zwolnić i poczuć w sobie ten luz, tego bluesa - dodał.

  

„Twoja Twarz Brzmi Znajomo” w piątek o godz. 19:55 w Polsacie.

Oficjalny profil „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” na Instagramie - @twojatwarzbrzmiznajomo