„Wyginam śmiało ciało”
Na start występ jednego z jurorów. Piotr Gąsowski po raz pierwszy śpiewał w programie solo. Zaprezentował się w utworze „Wyginam śmiało ciało”, który widzom może kojarzyć się z bajką „Madagaskar”. - Prawdziwy król Gąsu tu stoi, zakręćcie tyłeczkami, wprawcie w ruch te wesołe ciałka - zachęcał. W trakcie show zapowiedział prowadzących: Maćka Rocka i Agnieszkę Hyży, którzy pokierowali dalej odcinkiem.
Tabela i wyniki (po czterech odcinkach)
Patricia Kazadi - 160 punktów
Kuba Szyperski - 139 punktów
Reni Jusis - 117 punktów
Bartek Wrona - 77 punktów
Barbara Wypych - 75 punktów
Joanna Osyda - 70 punktów
Aleksander Sikora - 66 punktów
Damian Kret - 64 punkty
Bez energii? Tak miało być!
Kto pierwszy pojawił się na scenie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”? To Aleksander Sikora jako Tadeusz Nalepa z grupy Breakout. Uczestnikowi, który na co dzień tryska energią przypadła w udziale piosenka zatytułowana „Kiedy byłem małym chłopcem”. - Żeby tam się pojawiła energia zadumy, zamyślenia - radziła Agnieszka Hekiert na treningach. - To jest coś, co nie jest w ogóle spójne z typem mojej osobowości - przyznał reporter „halo tu polsat”. - Chcę, żeby Olek dał sobie prawo do zatrzymania się na chwilę - mówił z kolei Maciej Zakliczyński. Czy udało się uchwycić esencję bluesa? - Bardzo mi się podoba, jak zaśpiewałeś. Troszkę przebijał Sikora, ale słuchaj, wolę sikorę niż wróbla - śmiał się Piotr Gąsowski. - To jest klasyk polskiej muzyki. Mimo że to było ze spokojem, to to był mocny początek - zauważył Stefano Terrazzino. - Widać, że z tygodnia na tydzień idziesz do przodu. Dziękuję za ten piękny klimat - dodał juror.
TikTokowy viral
Następnie efekty swojej pracy zaprezentowała Joanna Osyda. Aktorka wcieliła się w Artemasa, który wylansował przebój „I Like the Way You Kiss Me”. Referencją był oryginalny teledysk. Na próbach gwiazda szukała głosu męskiego. - Asia złapała bardzo pięknie ciemną barwę, teraz będziemy to rozjaśniać. To kwestia takiego cyzelowania, żeby nie było za ciemne - objaśniała Agnieszka Hekiert. Czy sama uczestniczka miała jakieś obawy co do metamorfozy? - On w taki specyficzny sposób śpiewa, jakby trochę był takim zombiakiem, z taką wampirzą energią, tak o tym myślę. Trudno nie przedobrzyć, żeby to nie była karykatura - zdradziła. Jak wyszło ostatecznie? - Uwielbiam twoją plastyczność na scenie - rzucił Stefano Terrazzino. - Jestem zachwycona tym, że za każdym razem jak wychodzisz na scenę, to aktorsko jest w punkt. Jesteś taka jak postać, którą grasz. Jesteś śliczną, drobną kobietą, a tak dobrze idą ci mężczyźni - zwróciła uwagę Justyna Steczkowska. - Wzruszył mnie ten występ - ujawniła Małgorzata Walewska.
Niepowtarzalna polska diwa
- Edyta Górniak ma specjalne miejsce w moim sercu. Już od dzieciństwa uwielbiałem ją jako artystkę - powiedział Kuba Szyperski, który miał okazję przeobrazić się w swoją idolkę. Wykonał utwór „Jestem kobietą”, a odniesieniem do show było jedno z nagrań live. - Cała opowieść interpretacyjna u Edyty jest mega głęboka. I to trzeba oddać - uczulała Agnieszka Hekiert. Uczestnik przyznał w rozmowie z Agnieszką Hyży, że udało mu się poznać oryginalną gwiazdę w 2012 roku. Był wtedy finalistą „Must Be the Music. Tylko muzyka”. Co jurorzy powiedzieli o tej metamorfozie? - Miałeś wiele dźwięków takich jak Edyta Górniak. I ten ruch, te włosy. Idealnie. Jesteś prawdziwą diwą - zachwycała się Justyna Steczkowska. - Muszę się pozbierać. Zaniemówiłem. W każdej komórce byłeś Edytą. Czuję, że to może być jeden z tych występów, które przejdą do historii - zastanawiał się Stefano Terrazzino. - Mnie wbiło w fotel - skomentował Piotr Gąsowski.
W duecie raźniej
Kolejny odcinek, kolejna akcja z cyklu „Zaproś przyjaciela”. A w rolach głównych Patricia Kazadi i Mariusz Ostrowski, który był uczestnikiem ósmej edycji „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Wylosowany duet dla tej pary to Paul McCartney i Stevie Wonder oraz ich przebój zatytułowany „Ebony and Ivory”. - To jest trudne zadanie odgrywać kogoś, kto nie widzi. Można to zrobić dobrze, a można to zrobić pastiszowo - mówiła aktorka o postaci piosenkarza R&B, w którego się wcieliła. Sprawdźmy komentarze jurorów na temat tego występu! - No, chłopaki, daliście wspaniały pokaz. Mariusz się trzymał jak prawdziwy sir McCartney. W ogóle muszę powiedzieć, że dzisiejszy odcinek to jest festiwal talentów. Serce rośnie - notowała Małgorzata Walewska. - Tak cudownie ze sobą współgracie. To jest właśnie jedno z takich wykonań, które świadczy o sensie tego programu - wtórował jej Piotr Gąsowski. - Świetnie to zrobiliście, bardzo przyjemnie się tego słuchało - dodała Justyna Steczkowska.
One-man show
- Post Malone jest raperem. Tam jest dużo takiego zblazowania. On się żali i to musi być słyszalne - Agnieszka Hekiert dawała wokalne rady Bartkowi Wronie, który zmierzył się z utworem „Better Now”. W tym wykonaniu bardzo ważne było, żeby oddać energię oryginalnej postaci. - To, czego się obawiam, to że nie ma tam takiej jakości hip-hopu. Jest w tym taka dyskotekowa rutyna, której musimy się pozbyć - Maciej Zakliczyński zdradzał, jak przebiegały treningi choreografii. Oto efekty pracy nad tą metamorfozą! - Ten ruch był osadzony w tobie, nie było to daleko. Czekam na jakieś większe wyzwanie - powiedział Stefano Terrazzino. - Jedyny problem, jaki się tutaj pojawił to kondycyjny - zwróciła uwagę Małgorzata Walewska. - To nie znaczy, że twój występ był zły. Był bardzo fajny - przekonywała jurorka.
„Metaliczny” występ
Damian Kret sięgnął po repertuar Metalliki i ich klasyczną balladę „Nothing Else Matters”. Co mówił o liderze grupy Jamesie Hetfieldzie? - Trudny zawodnik dla mnie. Dużo myśli do środka, na twarzy zero, a w środku jest moc, potęga - objaśniał na treningach. Podzielił się również inną refleksją z Agnieszką Hyży. - Kontrast do mnie niesamowity, zupełnie coś innego. Wyrzucam swoje wnętrze na zewnątrz - mówił później przed wejściem do windy. No i jak poszło? - Wygląda super - rzuciła Małgorzata Walewska, gdy zobaczyła gwiazdę na scenie. - Kreciku, dzisiaj to byłeś lwem. Ta metamorfoza była po prostu potężna - skomentowała po wszystkim śpiewaczka operowa. - Kapitalnie. Urzekłeś mnie tym solo, tymi riffami. Gratuluję ci, bardzo mi się ten występ podobał - chwalił Piotr Gąsowski. - Gratuluję, bo wprowadziłeś nas w klimat tego konkretnego utworu, tego zespołu - komplementowała Justyna Steczkowska.
Z rozmachem i energią
Kto następny? Reni Jusis jako jedna z czołowych polskich wokalistek. Zawiłości występu tłumaczył nauczyciel aktorstwa Marcin Przybylski: - Edyta Geppert jest bardzo ekspresyjna. Reni, która jest przyzwyczajona do takiego klubowego śpiewania, troszkę bardziej bujania się, tutaj musi się wyprostować, nabrać prądu i zrobić bardzo szerokie gesty, których paradoksalnie trudno nauczyć - mówił na treningach. Piosenka, którą zaprezentowała gwiazda to hit lat 80. „Och, życie, kocham cię nad życie”. - Edyta Geppert jest dla mnie takim pomnikiem jak Édith Piaf - stwierdziła wokalistka. Występ zadedykowała mamie. Co na to jurorzy? - No ja widzę, że to jest program dla ciebie. Jak ty się rozwinęłaś, na pewno ta wygrana w ostatnim odcinku dodała ci skrzydeł - mówiła Małgorzata Walewska. - To jest jedna z moich ulubionych polskich piosenek. Hymn o życiu. To była twoja wersja, ale bliska jej, taka mieszanka - ocenił Stefano Terrazzino. - Dzisiaj pojęłam, jak głęboki sens ma ten program dla wszystkich występujących. To jest taka dawka rozwoju, że tego się nie da uzyskać w codzienności - zwróciła uwagę Justyna Steczkowska.
Trochę lalka, trochę pin-up girl
Jedna z najpopularniejszych amerykańskich wokalistek, czyli Katy Perry. A w tej roli... Barbara Wypych! Inscenizacja „Teenage Dream” zawierała wiele elementów, które mogły sprawić trudność uczestniczce. - Pomyślałam sobie: prosta piosenka. Jednak nie, to nie jest proste - stwierdziła gwiazda na próbach. - Mogę publicznie przyznać, że to jest najtrudniejsza rzecz zawodowo, jaką tutaj wykonuję - kontynuowała. Czy rzeczywiście zmartwienia okazały się słuszne? - Widać, że nie było łatwo, było to czuć na początku, ale rozkręciłaś się. To trochę jak w tym programie - skomentował Stefano Terrazzino. - Uważam, że zrobiłaś bardzo duży postęp. Wyglądasz przepięknie - notowała Małgorzata Walewska. - Powiedzieliśmy wszyscy: początek niepewny. Ale nie zgubiłaś entuzjazmu - zwrócił uwagę Piotr Gąsowski.
Głosowanie i wyniki
Jurorzy przyznali swoje punkty i zdecydowali, że najlepszy był Kuba Szyperski. Uczestnicy byli tego samego zdania. Czek o wartości 10 tysięcy złotych przekazał na Fundację Nasze Dzieci przy klinice w Centrum Zdrowia Dziecka.
W szóstym odcinku „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” wystąpią:
Aleksander Sikora - Kasia Cerekwicka
Patricia Kazadi - Laolwa Braz (Kaoma)
Joanna Osyda - Sia
Barbara Wypych - Marilyn Monroe i Jane Russell (Zaproś przyjaciela)
Damian Kret - Chris Martin (Coldplay)
Reni Jusis - Limahl
Kuba Szyperski - Justin Timberlake
„Twoja Twarz Brzmi Znajomo” - sezon 21, zobacz odcinek 5:
„Twoja Twarz Brzmi Znajomo” w piątek o godz. 19:55 w Polsacie.
Oficjalny profil „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” na Instagramie - @twojatwarzbrzmiznajomo