2024-10-10

„Nasz nowy dom”: „Zgrzyt” podczas remontu. O co poszło?

Martyna Kupczyk i Wiesław Nowobilski w 329. odcinku we wsi Glina pracowali przez chwilę w specyficznej atmosferze. Architektka tworząc projekt przebudowy domu, w którym mieszka 19-letnia Amelia ze swoim bratem Kubą, miała zupełnie inne założenia niż te, które wprowadził szef ekipy budowlanej. Czego dotyczył spór i jaki był jego końcowy wynik? „Nasz nowy dom” w czwartek o godz. 20:10 w Polsacie.

Potężna demolka

Początki remontu we wsi Glina nie wskazywały, że sytuacja rozwinie się w taki sposób. Przed przedstawieniem projektu Martyna Kupczyk z uśmiechem pomagała w przygotowaniu śniadania dla ekipy. Architektka przewidziała dla ekipy budowlanej dużo wyburzeń, a jednym z kluczowych dla niej elementów były zmiany w układzie okien i drzwi. Wymagały tego zmiany w niefunkcjonalnym układzie wnętrz.

Jedno okno... mniejsze

Wszystko szło dobrze do momentu, w którym Martyna Kupczyk zorientowała się, że ekipa nie zastosowała się do jej projektu. - Umówiliśmy się, że będą trzy jednakowe okna na elewacji - wskazywała architektka. - Nie udało się dostać długich nadproży. Kombinujemy, jak możemy, dlatego tutaj stwierdziłem, że zrobimy mniejsze okno - tłumaczył Wiesław Nowobilski. - Ja dzisiaj już nic nie mogę zrobić. Będą różne okna na elewacji, a na przykład mnie się to nie podoba - odpowiadała zdenerwowana projektantka.

Smutek i „wbijanie szpilek” 

Emocje towarzyszące tej sytuacji były bardzo duże. - Każdego szanuję, ale szanujmy też architekta. Który zaprojektował coś dla rodziny, ma jakąś estetykę i to jest po prostu ważne. I jest mi smutno - mówiła Martyna Kupczyk. Na smutku się nie skończyło. Było także „wbicie szpilki” kierującemu pracami budowlanymi. - Bo my jesteśmy rozumiesz na bezludnej wyspie - ironizowała nawiązując do niemożności zdobycia odpowiednich materiałów do realizacji projektu. - Taka rozmowa musi być, tylko musi to być bardziej spokojnie - wskazywał później Wiesław Nowobilski.

Koniec tematu

Podczas kolejnego spotkania atmosfera była... specyficzna. - Ja bardzo lubię, kiedy architekt przyjeżdża na budowę, tym bardziej, jeśli Martyna tu przyjeżdża. Ale niekiedy są zgrzyty między nami - przyznał Wiesław Nowobilski. - Zostawmy ten temat. Po co mamy jakieś złe wspomnienia kultywować - stwierdziła Martyna Kupczyk oglądając pomieszczenie z mniejszym niż zakładała oknem, W końcu najważniejsze jest dobro rodziny i to, że otrzymała nowy, bezpieczny dom!

„Nasz nowy dom” - sezon 23, zobacz odcinek 329:

Nasz nowy dom w czwartek o godz. 20:10 w Polsacie.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat