Leszczany, województwo lubelskie
Urocza wieś na Lubelszczyźnie położona w powiecie chełmskim, w gminie Żmudź. Niczym nieskażona przyroda i panujący tam spokój sprawiają, że okolice stanowią rezerwat przyrody.
Historia rodziny: Agnieszka Podniesińska z synem Patrykiem
Nagłe porzucenie
Pani Agnieszka poznała swojego partnera, z którym nie była się w stanie utrzymać w Chełmie, więc para przeniosła się na wieś. - To był jedyny dom w okolicy z łazienką. Miał być do remontu, ale wyszło jak wyszło - opowiada. Związek ulegał stopniowemu rozpadowi aż do bardzo przykrego finału. Ojciec chłopca z dnia na dzień porzucił rodzinę, zostawiając ją bez środków do życia. - Wyłączył telefon, zablokował kontakty do wszystkich. Także nikt nie wie, co się stało - dodaje.
Koniec domowej przemocy
Nastolatek bardzo mocno przeżył tę sytuację. - Nie chciał chodzić do szkoły. Bał się, że go nie odbiorę - mówi jego mama. Uspokoił się dopiero po kilku miesiącach. - Chociaż jesteśmy sami, to przynajmniej w spokoju. Nie ma krzyków, wrzasków. Jak partner miał ataki złości, to rzucał się na nas z rękami - wyznaje pani Agnieszka.
Opieka nad synem
Całe życie kobiety kręci się wokół Patryka. Chłopiec urodził się jako wcześniak. Ma upośledzenie w stopniu umiarkowanym. - Niepełnosprawność ruchowa. Są z nim problemy koordynacyjne - opowiada mama. Piętnastolatek wymaga całodobowej opieki, co uniemożliwia pani Agnieszce podjęcie pracy. Kobieta sądzi się w sprawie przyznania jej świadczenia pielęgnacyjnego, które wspomogłoby domowy budżet. - Brakuje nam głównie na rachunki, ale też i na jedzenie. Mamy do spłacenia sześć tysięcy za prąd - opisuje.
Obawy o przyszłość
Rodzina nie ma jak wyremontować domu, co budzi niepokój, jak będzie wyglądała przyszłość. - Jedna z urzędniczek powiedziała, że jeżeli się nie zmienią warunki mieszkaniowe, to być może Patryk trafi do domu dziecka. Powiedziała to przy nim. Od tego czasu bardzo się tego boi - mówi pani Agnieszka.
Konieczny generalny remont
Prowizoryczny ganek jest nieszczelny, więc wpada do niego deszcz i śnieg. Prowadzące do domu schody stanowią dla Patryka utrudnieniem. Piec się zepsuł, dlatego pani Agnieszka jest zmuszona ogrzewać dom kilkoma farelkami. - Dom jest dziurawy, więc to grzanie nic nie daje - zaznacza. Do wymiany jest instalacja elektryczna. - Gdy podłączy się kilka urządzeń, to bezpieczniki strzelają. Ja prawie nie śpię przez to, bo się boję - tłumaczy kobieta. W fatalnym stanie jest łazienka: wanna się chwieje, a płytki na podłodze popękały. Zalany pokój nigdy nie wysycha do końca, krzywe podłogi uniemożliwiają ustawienie szafy, rodzina śpi na rozpadającym się tapczanie.
Wielkie szczęście
Ela Romanowska jest pod wielkim wrażeniem siły, z jaką pani Agnieszka zmaga się z życiowymi przeciwnościami. - Bardzo byśmy chcieli, żeby było jej troszeczkę lżej, dlatego Telewizja Polsat wyremontuje wasz dom - mówi prowadząca, a jej słowa wywołują u dzielnej mamy wielką radość. - Nie spodziewałam się, że się załapiemy do programu - tłumaczy.
Wysokie tempo i małe komplikacje na finiszu
- To naprawdę jest wyzwanie - ocenia Przemysław Oślak skalę remontu oglądając jedynie budynek z zewnątrz. - Wygląda to koszmarnie i jakby się miało zaraz zawalić - mówi o ganku Kuba Babik. Po zobaczeniu wszystkich pomieszczeń zauważa jeden plus. - Ten dom jest w bardzo prostym układzie i myślę, że uda nam się tutaj dużo namieszać - stwierdza nowy architekt. Prace idą tak dobrze, że w pewnym momencie ekipa ma zrobiony „nadplan”, co nie zdarza się często. Potem jednak pojawiają się problemy: kurier nie dowiózł tapety, a deski na elewacji nie stały się białe po pomalowaniu farbą.
Relaks ze zwierzętami i metamorfoza
Rodzina spędza wakacje na uroczej farmie ekologicznej, której właścicielka postanowiła zorganizować Patrykowi spotkanie ze zwierzętami. Inną z niespodzianek jest przygotowane dla pani Agnieszki spotkanie ze stylistką Magdaleną Kępką. Dalsze wizualne zmiany u dzielnej mamy wprowadza Klaudia Rudzik, makeupistka Eli Romanowskiej. Do tego wszystkiego w domu na nastolatka będą czekały niespodzianki od jego ulubionej artystki, sanah.
Upragniony powrót
Już sam widok nowego domu jest dla pani Agnieszki i jej Patryka dużym przeżyciem. Oboje są zachwyceni. A jakie są ich reakcje po przekroczeniu progu?
„Nasz nowy dom” - sezon 23, zobacz odcinek 330:
„Nasz nowy dom” w czwartek o godz. 20:10 w Polsacie.